„Piszę ten tekst z moimi bliskimi, ponieważ mamy powód do świętowania. Nie wygraliśmy żadnego meczu ani nie zdobyliśmy żadnego trofeum, ale ja i Arsenal obchodzimy rocznicę! Cztery lata temu przyszedłem tu z Realu Madryt, na co zachęcił mnie Arsene Wenger. Zapewnił mnie o pięknej tradycji klubu, wielkich zawodnikach jak Bergkamp, Vieira czy Pires i obiecał, że pomoże mi rozwinąć umiejętności na boisku.”
Niemiec napisał, że podjął to wyzwanie, a następnie wyraził swoją opinię na temat Premier League, mówiąc, że to najsilniejsza liga w Europie. Przypomniał też sukcesy, jakie święcił z drużyną: trzy Puchary Anglii i trzy Tarcze Wspólnoty oraz zapewnił, że w tym roku powalczą o upragnione mistrzostwo kraju.
„Muszę zaakceptować całą falę krytyki, jaka spływa na mnie w Londynie. Słyszę najróżniejsze rzeczy na mój temat, a wiele tych komentarzy mówią ludzie, którzy w ogóle mnie nie znają m.in. byli piłkarze Arsenalu. Mam dla nich jedną radę: przestańcie gadać i zacznijcie wspierać!”
Następnie podziękował i wypowiedział się w ciepłych słowach o kibicach Kanonierów, którzy zawsze go wspierają, niezależnie od wyników zespołu. Zakończył pochwałą dla klubu:
„Arsenal to wspaniały klub ze świetnymi ludźmi i wielkimi tradycjami. Jestem dumny, że mogę nosić koszulkę Kanonierów. Przeżyłem w Londynie wiele niezapomnianych chwil i doceniam, co nasza drużyna znaczy dla wielu ludzi na całym świecie.”
Ozil przebywa aktualnie z reprezentacją i w poniedziałek rozegra spotkanie eliminacji MŚ z Norwegią. Do Arsenalu wróci na domowy mecz przeciwko Bournemouth 9 września.