– Szykuję dla niego nowy kontrakt. Jesteśmy po wstępnych rozmowach, ale nie ma czasu, by dopiąć szczegóły. Ma wielki komfort i spokój pracy. Dostanie ofertę, która zapewni mu spokój. A, kiedy przetrwa kryzys, będzie jeszcze lepszy. Zwolnienie go to najgorsza rzecz, jaką mógłbym zrobić - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Dariusz Mioduski, cytowany przez "Przegląd Sportowy".
Wiele osób zarzuca Jackowi Magierze brak doświadczenia do tego, aby trenować klub taki jak Legia. W tej kwestii prezes mistrzów Polski również jednak stanął po stronie 40-letniego trenera. - Mówią, że Legia to nie miejsce na naukę. Ale który trener przyjdzie, nie popełni błędów, zagwarantuje wynik? Żaden. Wolę postawić na człowieka stąd. Wiadomo co on znaczy dla tego klubu. Razem musimy przejść ten trudny okres. Jak to zrobimy, on będzie dwa razy lepszym trenerem - dodał Mioduski.
Prezes Legii Warszawa przyznał również, że Armando Sadiku był najdroższym transferem w historii Ekstraklasy. Właściciel stołecznej drużyny powiedział, że bardzo liczy na to, że zarówno Sadiku, jak i Pasquato oraz Hildeberto za jakiś czas wkomponują się w zespół i wystrzelą z formą.
Mioduski dodał też, że do końca sierpnia kadrę zespołu wzmocni zagraniczny środkowy obrońca.