Real, który do transferu Mbappe przymierza się już od kilku miesięcy, proponuje Monaco 160 mln euro, a do tego 20 mln zmiennych. Na Francuzach ta oferta nie robi jednak wrażenia. Wiceprezes Wadim Wasiljew, jak wynika z informacji "L'Equipe", oczekuje za napastnika 200 mln i tylko za taką kwotę rozważy sprzedanie swojej gwiazdy.
Działacze Monaco doszli do wniosku, że skoro Neymar może odejść za 222 mln euro do Paris Saint-Germain, to rynek transferowy ulega kolejnym zmianom. Działacze spodziewają się, że ceny za piłkarzy powędrują w górę i konieczna będzie ponowna wycena zawodników. 200 mln euro za Mbappe w tym wypadku zdaniem Monaco jest ceną jak najbardziej sprawiedliwą.
Możliwe jest, że nawet w przypadku dojścia do skutku przenosin Neymara do Paryża nowy rekord transferowy będzie należeć do Mbappe. PSG negocjuje z Barceloną obniżenie kwoty odstępnego za Brazylijczyka, mając nadzieję, że suma nie przekroczy ostatecznie 200 mln euro. Katalończycy póki co nie zamierzają jednak obniżać swoich żądań finansowych, zwłaszcza że Neymar ma w kontrakcie zapisaną klauzulę wykupu, a Barcelona nie chce pozbywać się jednej ze swoich największych gwiazd.
Mbappe jest objawieniem sezonu 2016/2017. Zaledwie 18-letni Francuz rozegrał 44 spotkania, w których zdobył 26 bramek i zanotował 14 asyst. Z Monaco sięgnął po mistrzostwo kraju, kończąc trwającą od lat dominację Paris Saint-Germain, a w Lidze Mistrzów jego zespół sensacyjnie dotarł aż do półfinału. Świetna gra w klubie zaowocowała również debiutem w drużynie narodowej.