Zaledwie 22-letni obrońca Yeray Alvarez od dłuższego czasu cierpi na nowotwór jąder. Piłkarz pół roku temu przeszedł operację i po miesiącu wrócił do gry. Kiedy wydawało się, że ze zdrowiem zawodnika wszystko jest już w porządku, nastąpił nawrót choroby. Piłkarz 13 czerwca przeszedł chemioterapię, przez którą musiał opuścić Młodzieżowe Mistrzostwa Europy.
Leczenie zawodnika ma potrwać 3 miesiące, mimo tego rozpoczął on już lekkie zajęcia z piłką. Alvarez trenuje pod ścisłą opieką lekarzy, którzy dbają o to, żeby odbudowujący kondycję fizyczną zawodnik nie wziął na siebie zbyt dużych obciążeń treningowych.
Po powrocie do klubu na Alvareza czekała miła niespodzianka. Jego koledzy z Athletic Bilbao w geście solidarności z młodym zawodnikiem ogolili głowę na łyso.
Jeżeli stan zdrowia piłkarza będzie się poprawiał w obecnym tempie, jego pełny powrót do treningów będzie możliwy już w połowie sierpnia.