Każdy z piłkarzy Realu i Manchesteru oprócz uściśnięcia dłoni rywali i zespołu sędziowskiego witał się również z Ronaldem McDonaldem, klaunem będącym jednym z symboli sieci restauracji McDonald's.
Oczywiście obecność postaci nie jest przypadkowa. McDonald's jest jednym ze sponsorów turnieju, a w koszulkach z logiem firmy zawodników na boisko wyprowadzała dziecięca eskorta.