Grzegorz Krychowiakiem po rozmowie z trenerem PSG. "Lepiej, by znalazł nowy klub"

Chociaż chce go m.in. Valencia, to on miał nadzieję, że w PSG będzie mógł jeszcze zaprezentować swoje umiejętności. Słowa Unaia Emery'ego po rozmowie z polskim pomocnikiem, nie dają na to cienia szans.

Zostać i walczyć w Paryżu. Taki plan miał w głowie Grzegorz Krychowiak jeśli chodzi o swą piłkarską przyszłość. Unai Emery wysłał w jego stronę sygnał, że będzie o to trudno. Nie zabrał go na obóz przygotowawczy do Stanów Zjednoczonych. Teraz już jednak dobitnie wypowiedział się o planach dotyczących reprezentanta Polski. Dodał, że już z graczem na ten temat rozmawiał.

- Chcemy pomocnika, który będzie odbierał piłki, dobrze nią operował i wpasuje się w system gry drużyny. Rozmawiałem już z Krychowiakiem. To gracz z umiejętnościami, które może rozwijać w bardzo dobrej drużynie. W PSG nowi zawodnicy , musza być jednak w stanie wejść na kolejny poziom, tak by zaadaptować się do stylu drużyny. Tu nie jest tak, jak było dotychczas. Dlatego lepiej, by znalazł inny klub. Taki, który będzie lepiej pasował do jego gry – opisał sytuacje francuskim dziennikarzom Emery.

Co zrobi Polak? Na brak zainteresowania swoją osobą nie może narzekać. Jak niedawno ujawnił "L'Equipe" do grona zainteresowanych nim klubów dołączyła Valencia. Wcześniej były też zapytania z Turcji czy zainteresowanie klubów z Serie A. Krychowiak chciałby jednak spróbować swoich sił w Premier League. Tam oczywiście pensja na poziomie pól miliona euro nie byłaby dla nikogo problemem.

W ostatnim sezonie ligowym, Krychowiak grał w PSG niewiele. Wystąpił w 11 meczach Ligue 1, sześciu Ligi Mistrzów i po jednym Pucharu Francji i Pucharu Ligi. Jego dorobek to dwie żółte kartki. Nie zaliczył ani trafienia do bramki rywali, ani asysty. W drugiej cześci sezonu poprosił trenera o możliwość gry w rezerwach ekipy ze Parc des Princes.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.