Ronaldinho czarował w meczu gwiazd [WIDEO]

W piątek w meczu legend, Manchesteru United pokonał Barcelonę 3:1. Najwięcej radości kibicom zebranym na Camp Nou dał jednak Ronaldinho, który czarował jak za dawnych lat.

Na boisku roiło się od gwiazd. W barwach gospodarzy grali m.in: Edgar Davids, Ludovic Giuly, Gaizka Mendieta, Simao Sabrosa, Patrick Kluivert, Rivaldo i właśnie Ronaldinho.

W drużynie Czerwonych Diabłów też nie zabrakło podstawowych piłkarzy z minionych lat: Raimond van der Gouw, Wes Brown, Mikael Silvestre, Jesper Blomqvist, Bojan Djordjic, Ji-sung Park, Karel Poborsky, Alan Smith, Louis Saha i Dwight Yorke.

Przyjezdni wygrali po bramkach: Blomqvista, Poborsky’ego i Yorke’a, a honorowe trafienie dla gospodarzy zanotował Frederic Dehu.

Wszystkich przyćmił jednak Ronaldinho, który popisywał się pięknymi sztuczkami technicznymi:

Brazylijczyk często używał tego dryblingu w przeszłości.

Ronaldinho zakończył karierę we wrześniu 2015 roku. W latach 2003-08 w barwach Barcelony zagrał w 198 spotkaniach, w których strzelił 91 goli i zanotował 52 asysty. Grał też m.in: w Milanie, PSG i kilku brazylijskich klubach.

W 2002 roku został mistrzem świata z reprezentacją Brazylii. Dwa i trzy lata później był wybierany najlepszym piłkarzem globu.

Obecnie jest ambasadorem hiszpańskiego klubu, a także promotorem nowej dyscypliny sportu, Teqballu.

Zidane był raczej introwertykiem, mało mówił - Fernando Morientes dla Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.