Piątek:
W piątek rozgrywki rozpoczną się od spotkania Arki z Jagiellonią o godz. 18:00. Spotkanie zapowiada się ciekawie, ale jeszcze ciekawiej może być wieczorem, bo o 20:30 swój mecz rozegra pierwszy z beniaminków. ŁKS w roli gospodarza zagra z rozpędzoną Lechią Gdańsk, która w końcówce ubiegłego sezonu zdobyła Puchar Polski, a kilka dni temu w starciu o Superpuchar nie dała szans Piastowi Gliwice, pokonując go 3:1.
Sobota:
W sobotę będzie jeszcze ciekawie. Zaczniemy od meczu drugiego beniaminka, który podejmie Koronę Kielce. - Jesteśmy gotowi. Musimy być. Wszyscy są świadomi tego, na co nas stać. Nie możemy doczekać się meczu - powiedział ostatnio Tomas Petrasek, obrońca Rakowa w rozmowie z Bartoszem Rzemińskim. Po spotkaniu zespołu Marka Papszuna przyjdzie czas na pierwsze ligowe starcie Wisły Kraków. Największe emocje czekać nas będą jednak dopiero wieczorem, kiedy mistrz Polski podejmie na własnym boisku Lecha Poznań.
Niedziela:
W niedzielę swoje mecze rozegrają drużyny, które w czwartek rywalizowały w Lidze Europy. Cracovia, która po dogrywce uległa DAC Dunajskiej Stredzie rywalizację w ekstraklasie rozpocznie od meczu z Zagłębiem Lubin. Legia, która w dwumeczu pokonała 3:0 gibraltarski College Europa FC, zmierzy się u siebie z Pogonią Szczecin.
Poniedziałek:
Poza kursami na pojedyncze spotkania bukmacherzy przewidują także, kto w tym sezonie zdobędzie mistrzostwo Polski. Największym faworytem jest Legia, tuż za nią Lechia Gdańsk. Patrząc na kursy można stwierdzić, że małe szanse na obronę tytułu ma Piast Gliwice.
Kursy na mistrzostwo (TOTALBET):
Kursy na spadek (TOTALBET):