Barcelona znalazła nowego Ronaldinho. Wicemistrzowie Hiszpanii chcą rozgrywającego Gremio

Szefowie FC Barcelony od dłuższego czasu przygląda się piłkarzom, którzy będą mogli wzmocnić środkową linię wicemistrzów Hiszpanii. Teraz władze katalońskiego klubu zainteresowały się pomocnikiem Gremio Porto Alegre, Luanem, który został nazwany przez media "nowym Ronaldinho".

Luan Vieira to środkowy pomocnik ofensywny, charakterystyką gry przypominający Ronaldinho. Jego umiejętności rozegrania oraz zdolności techniczne sprawiły, że piłkarz pochodzący z São José do Rio Preto jest porównywany do legendy brazylijskiej piłki. "Pomimo tego, że Luan nie urodził się na terenie Ronaldinho, jest do niego niezwykle podobny. Ma taką samą niezrównaną determinację, upór i konsekwencję, a także lekkość gry i niesamowite, niekonwencjonalne umiejętności boiskowe" - tak o zawodniku Gremio piszą zagraniczne media.

24-latek w zakończonym niedawno sezonie ligi brazylijskiej zagrał w 17 spotkaniach, w których strzelił 6 goli i zaliczył 5 asyst. Jednak to nie występy w lidze, a te w Copa Libertadores sprawiły, że Barcelona zainteresowała się Luanem. Brazylijczyk wraz ze swoim zespołem dotarł już do finału rozgrywek, gdzie niebawem zmierzy się z argentyńskim Atletico Lanus. Wcześniej, w dziewięciu spotkaniach Vieira był jednym z najlepszych piłkarzy zespołu Renato Gaucho i zdobył aż siedem bramek, m.in. w półfinałowym dwumeczu z ekwadorską Barceloną SC Guayaquil (3-1).

Luan Guilherme de Jesus Vieira zdążył również zadebiutować w dorosłej reprezentacji Brazylii. We wrześniowym spotkaniu z Ekwadorem (2-0) wszedł na boisko na 6 ostatnich minut zmieniając Williana.

- Marzę o tym, żeby zagrać w reprezentacji, a kiedy to marzenie się spełni, będę chciał spróbować swoich sił w Europie. Teraz jednak jestem w Gremio, to jest dla mnie najważniejsze, tutaj mam swoje cele do zrealizowania i tutaj spędzę większość czasu, ale będę też czekał na spełnienie marzeń - mówił zawodnik przed pierwszym powołaniem do kadry prowadzonej przez Adenora Leonardo Bacchiego, znanego jako "Tite".

Zainteresowanie Luanem Vieirą w Europie jest bardzo duże. Dotychczas największe konkrety padły ze strony rosyjskiego Spartaka Moskwa, który zaoferował za niego 20 milionów euro. Chętny na pozyskanie pomocnika jest również angielski Liverpool, który możliwość sprowadzenia go do Premier League badał podczas ostatniego okna transferowego.

Portal "Transfermarkt" wycenia zawodnika na 17 mln euro, wiadomo jednak, że potencjalny nabywca będzie musiał zapłacić za niego zdecydowanie więcej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.