Barcelona ma plan B. Milan przeprowadza kolejny wielki transfer [PLOTKI TRANSFEROWE]

Liverpool i Borussia Dortmund nie chcą oddać Barcelonie ani Coutinho, ani Dembele. W związku z tym "Duma Katalonii" skupia się na planie B. Wzmocnień szuka we Francji - to Angel Di Maria z Paris Saint-Germain i Jean Michael Seri z Nicei. Argentyńczyk ma wzmocnić ofensywę, za to Iworyjczyk jest przymierzany do drugiej linii - to jego Barcelonie rekomendował niedawno legendarny Xavi.

Włoskie media są już pewne: nie Pierre-Emerick Aubameyang, nie Diego Costa, nie Andrea Belotti, a Nikola Kalinić zostanie nowym napastnikiem Milanu. Za wypożyczenie Chorwata "Rossoneri" zapłacą 5 mln euro, a za rok dopłacą 20 mln euro za obowiązkowy wykup. Kalinić dogadał się z Milanem już jakiś czas temu, ostatnio nie pojawiał się na treningach Fiorentiny zasłaniając się zwolnieniem medycznym z powodu nerwicy.

Tottenham Hotspur dokonał pierwszego transferu w letnim okienku transferowym. Nowym zawodnikiem "Spurs" został 21-letni obrońca Ajaksu Amsterdam, Davinson Sanchez, który stał się najdroższym zakupem w historii klubu z północnego Londynu.
 
Trener Tottenhamu, Mauricio Pochettino, był bardzo niezadowolony z przebiegu letniego okienka transferowego. W związku ze stratą ważnego Kyle'a Walkera, który odszedł do Manchesteru City, 45-letni szkoleniowiec jako główny cel wybrał sobie obrońcę Ajaksu Amsterdam, Davinsona Sancheza.

Przedstawiciele Tottenhamu udali się do Holandii, aby uzgodnić warunki pozyskania Kolumbijczyka. Na początku Ajax nie chciał sprzedać swojego zawodnika, ale ostatecznie przystał na kwotę 28 milionów funtów plus dodatkowych 14 za bonusy związane z przyszłością piłkarza w Premier League. Łączne 42 miliony powodują, że Kolumbijczyk stał się najdroższym piłkarzem w historii Tottenhamu.

Sanchez od pewnego czasu wyrażał chęć dołączenia do Tottenhamu mimo sporej podwyżki, jaką zaproponował mu Ajax oraz rzekomego zainteresowania Realu Madryt i Barcelony. Stał się tym samym pierwszym zakupem "Spurs" podczas letniego okienka transferowego, lecz klub z północnego Londynu nie zamierza na tym poprzestać. Mówi się, że Pochettino chciałby mieć w zespole Pape Cheikha z Celty Vigo i Rossa Barkleya z Evertonu.

Davinson Sanchez jest wychowankiem kolumbijskiego Atletico Nacional, a od 2016 roku występował w Ajaksie Amsterdam. W ciągu roku zdobył wicemistrzostwo Holandii i dotarł do finału Ligi Europy. Ma za sobą także debiut w pierwszej reprezentacji swojego kraju.

Juventus dogadał się z Paris Saint-Germain w sprawie transferu Blaise'a Matuidiego.
 
Mistrzowie Włoch za 30-latka mają zapłacić około 20 milionów euro plus zmienne. Zawodnikowi kończył się kontrakt w czerwcu przyszłego roku, dlatego Juventus podczas negocjacji był na zdecydowanie lepszej pozycji. W zeszłym sezonie Matuidi rozegrał 52 spotkania. Strzelił 7 bramek i zaliczył 7 asyst.

Bacca został wypożyczony z Milanu do Villarrealu. Kolumbijczyk wraca po Hiszpanii po dwóch latach przerwy, wcześniej znakomicie spisywał się w Sevilli.

W poprzednim sezonie Serie A Kolumbijczyk strzelił 13 goli i zaliczył pięć asyst w 32 meczach. Został wypożyczony za 2,5 mln euro. Jeśli dobrze się spisze w "Żółtej Łodzi Podwodnej" zostanie wykupiony za 15,5 mln euro.

Dwaj piłkarze Interu Mediolan mają wzmocnić hiszpańską Valencię. Kondogbia niedawno nie pojawił się na treningu Interu, czym chciał wymusić transfer. Ma zostać wypożyczony z opcją wykupu, a Inter pokryje część jego wysokiej pensji (3,5 mln euro).

Do Hiszpanii trafił już Jeison Murillo na zasadzie dwuletniego wypożyczenia z opcją wykupu. Za to z Valencii do Interu powędruje Joao Cancelo - wypożyczenie z opcją wykupu.

Boateng znalazł nowy klub. Jest nim niemiecki Eintracht Frankfurt, z którym podpisał kontrakt ważny do 2020 roku. Ostatnio występował w hiszpańskim Las Palmas, z którym rozwiązał umowę za porozumieniem stron. W przeszłości grał m.in. w Tottenhamie, Milanie czy Schalke.

Arsenal sprzedał Gabriela Paulistę do Valencii za ok. 10 mln funtów. Brazylijczyk podpisał z hiszpańskim klubem pięcioletnią umowę z klauzulą odejścia na poziomie 80 mln euro. Środkowy obrońca nie poradził sobie w Londynie - przeszedł 2,5 roku temu z Villarrealu, ale nie wywalczył miejsca w podstawowej jedenastce.

Paris Saint-Germain bardzo aktywnie spędza letnie okienko transferowe. Klub ze stolicy zdążył już pozyskać Neymara z Barcelony i jest na najlepszej drodze do zakupu Kyliana Mbappe z AS Monaco. Pośród niechcianych zawodników znalazł się m.in. Grzegorz Krychowiak, ale także... Julian Draxler, który dołączył do PSG osiem miesięcy temu i jest uważany za wielki talent niemieckiej piłki.
 
Draxler przyszedł do PSG w grudniu 2016 roku. Od tamtego momentu rozegrał w nowym zespole 25 spotkań, w których zdobył 10 bramek. Mimo to trener Unai Emery poinformował go, że może zacząć poszukiwania nowego klubu, ponieważ w związku z obecnością Neymara nie widzi już dla niego miejsca w składzie.

Decyzja hiszpańskiego szkoleniowca może dziwić, ale trzeba też spojrzeć na siłę ofensywną PSG. Cavani, di Maria, Pastore, Moura, Guedes i Draxler to nazwiska budzące respekt w piłkarskim świecie. Z któregoś trzeba było zrezygnować - w tym przypadku padło na Niemca.

23-letni pomocnik nie musi się jednak obawiać o brak ofert. Jego pozyskaniem od dawna zainteresowanych jest kilka klubów z Premier League, m.in. Arsenal czy Liverpool. W związku z odsunięciem go od składu liczba nowych chętnych z pewnością jeszcze się powiększy.