W kadrze kicha, ale za to w klubach... Najlepsi polscy piłkarze grający za granicą [TOP 11]

To był udany sezon dla polskich piłkarzy grających za granicą. Mistrzostwa, puchary, indywidualne wyróżnienia - nasi "stranieri" nie mogli narzekać na brak klubowych sukcesów. Wybraliśmy jedenastu piłkarzy, którzy naszym zdaniem osiągnęli w tym sezonie najwięcej. A statystyczne ciekawostki, które zebraliśmy, pokazują, że reprezentacyjne oczekiwania, jakie przed nimi stawiamy, nie są wygórowane.

Miejsce 11 - Grzegorz Krychowiak

36 meczów, cztery gole, jedna asysta

Co osiągnął: Reims zajęło miejsce w środku tabeli, ale indywidualnie był szóstym najczęściej przechwytującym piłkarzem w całej lidze.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Nie gole, nie asysty, ale właśnie poniższa akcja najwięcej mówi o jego atutach, które doceniali francuscy dziennikarze (trzy razy znalazł się w jedenastce kolejki "L'Equipe"). Na takie przechwyty i na takie zagrania liczymy w kadrze!


Widoki na przyszły sezon: Chce zmienić klub. Podobno pytał o niego Liverpool, sam jednak twierdzi, że żadnych oficjalnych ofert z tego klubu nie dostał. Wśród zainteresowanych nim klubów są m.in. Werder Brema, Hoffenheim, Bayer Leverkusen, Everton, Leicester i West Ham. Reims chce jednak za niego 7 milionów euro i ta suma może okazać się zaporowa.

Miejsce 10 - Marcin Wasilewski

35 spotkań, zero goli, zero asyst

Co osiągnął: Awansował z Leicester do Premier League. Kibice tego klubu nazywają go sercem drużyny, największym wojownikiem, choć zauważają, że czasem ma szczęście do sędziów, bo gra zbyt brutalnie. Na forum fanów Foxestalk.co.uk zebrał dobre oceny za cały sezon. Noty wahają się od 7-8 punktów na 10.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Swoją dobrą grą podbił serca kibiców kolejnego klubu. Na jeden z meczów Leicester przyjechali fani Anderlechtu i dzięki Polakowi narodziła się międzyklubowa przyjaźń.

 

Widoki na przyszły sezon: Przedłużył kontrakt z Leicester i spełni jedno ze swoich marzeń - zagra w Premier League.

Miejsce 9 - Artur Jędrzejczyk

30 meczów, 1 gol i dwie asysty

Co osiągnął: Z Krasnodarem zajął piąte miejsce w lidze rosyjskiej i awansował do finału krajowego Pucharu. Został wybrany do jedenastki sezonu serwisu Whoscored.com. Zajął 15. miejsce wśród piłkarzy z największą liczbą przechwytów.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Tę bramkę, która dała Krasnodarowi zwycięstwo nad CSKA Moskwa.

Widoki na przyszły sezon: Prawdopodobnie zostanie w Krasnodarze, z którym weźmie udział w kwalifikacjach Ligi Europy.

Miejsce 8 - Mateusz Klich

34 mecze, 4 gole, 10 asyst

Co osiągnął: Wygrał Puchar Holandii, jego Zwolle pokonało w finale 5:1 Ajax. Indywidualnie był 20. zawodnikiem w lidze pod względem kluczowych podań (1.6 na mecz) i 12. pod względem asyst.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Rozegrał niecodzienne spotkanie z ADO Den Haag. Jego drużyna wygrała 6:1, a on zaliczył w tym meczu aż cztery asysty.

Widoki na przyszły sezon: Nie wiadomo jeszcze w jakim klubie będzie grał w przyszłym sezonie. Jeśli w Zwolle - zagra w kwalifikacjach Ligi Europy, ale głośno mówi się o jego powrocie do Wolfsburga, który już na pewno zagra w fazie grupowej LE.

Miejsce 7 - Adrian Mierzejewski

40 meczów, 7 bramek i 14 asyst

Co osiągnął: Jego klub zajął czwarte miejsce w lidze tureckiej i awansował do Ligi Europy.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Zapamiętamy przede wszystkim jego znakomitą formę w meczach Ligi Europy. Przecieraliśmy oczy ze zdumienia i zastanawialiśmy się, czemu jeden z najlepszych, a czasem najlepszy zawodnik w drużynie kompletnie nie może odnaleźć się w reprezentacji. Wizytówką tego okresu jest ten gol:

Widoki na przyszły sezon: Nic nie wskazuje, żeby miał odejść z Trabzonsporu. Na boisku widać, że doskonale się w Turcji czuje.

Miejsce 6 - Łukasz Piszczek

29 meczów, 3 gole i jedna asysta

Co osiągnął: Wrócił po kontuzji i nie był może w tak znakomitej formie, jak przed nią, ale grał bardzo solidnie i Juergen Klopp na niego stawiał. Wywalczył wicemistrzostwo Niemiec. Znalazł się w jedenastce największych nieobecnych mundialu (razem z Robertem Lewandowskim i Jakubem Błaszczykowskim) przygotowanej przez serwis SkySports.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Zagrał w fantastycznym, wygranym 2:0 meczu Borussii z Realem Madryt, ale zapamiętamy przede wszystkim tego gola, zdobytego w meczu z odwiecznym rywalem - Schalke:

Widoki na przyszły sezon: Borussia, Liga Mistrzów i walka o mistrzostwo Niemiec.

Miejsce 5 - Eugen Polanski

36 meczów, 3 bramki i pięć asyst

Co osiągnął: Z Hoffenheim zajął dziewiąte miejsce w tabeli. Indywidualnie - według Whoscored.com był drugim najczęściej przerywającym rywalom akcje piłkarzem w całej Bundeslidze i zajął 14. miejsce pod względem przechwytów. Miał najlepsze, po Lewandowskim, średnie oceny w "Kickerze" z Polaków grających w Bundeslidze.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Rzadko trafiał do siatki, ale kiedy już trafił to pięknie. Po jednym ze strzałów piłka pomknęła z prędkością 96 km/h. Huknął aż miło!

Widoki na przyszły sezon: W tym sezonie celem Hoffenheim była walka o utrzymanie i zespół spełnił go z nawiązką. W przyszłym więc walka o puchary?

Łukasz Fabiański Łukasz Fabiański Fot. Kirsty Wigglesworth/AP

Miejsce 4 - Łukasz Fabiański

11 meczów, 11 puszczonych goli, trzy czyste konta

Co osiągnął: Wygrał Puchar Anglii, a w półfinale obronił dwa rzuty karne.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Mimo że grał mało, był to jego jeden z najlepszych sezonów w karierze. Nie miał spektakularnych wpadek i był bohaterem pucharowej kampanii. Symboliczny był obrazek z wygranego 2:1 meczu z Liverpoolem, w którym rywal zawiązał mu buta. To robi wrażenie, nawet jeśli Daniel Sturridge chciał tylko przyspieszyć wznowienie gry.

Widoki na przyszły sezon: Choć trener Arsene Wenger bardzo chce, żeby został w klubie, Fabiański zdecydował, że odchodzi. Gdzie? Jeszcze nie wiadomo. Ale trzymamy kciuki, żeby grał częściej i nie marnował talentu.

Lukas Podolski i Wojciech Szczęsny Lukas Podolski i Wojciech Szczęsny Fot. EDDIE KEOGH

Miejsce 3 - Wojciech Szczęsny

46 meczów, 46 puszczonych goli, 22 czyste konta

Co osiągnął: Zajął z Arsenalem czwarte miejsce w lidze i wywalczył szansę gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Puchar Anglii był w mniejszym stopniu jego zasługą, bo był tylko zmiennikiem Fabiańskiego w tych rozgrywkach. Co najważniejsze - zdobył razem z Petrem Cechem "Złotą Rękawicę" - nagrodę dla bramkarza, który zachował w lidze najwięcej czystych kont. Miał ich 16. Został też wybrany do jedenastki sezonu serwisu Whoscored.com.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Parady, parady, parady... Trudno zdecydować się na jedną.

Widoki na przyszły sezon: Nigdzie się nie rusza więc walka o Ligę Mistrzów i jak zwykle - walka o mistrzostwo Anglii.

Kamil Glik Kamil Glik Fot. Fabrizio Giovannozzi

Miejsce 2 - Kamil Glik

34 mecze, 2 gole

Co osiągnął: Zajął siódme miejsce w Serie A, zabrakło punktu do miejsca premiowanego grą w pucharach. Serwis Toro.it ocenił jego grę w tym sezonie na 8/10. Według Whoscored.com był 20. pod względem wybić w Serie A (6,3 na mecz) i 10. pod względem bloków. Był też trzecim najlepiej podającym piłkarzem w całej lidze z 91,7 proc. skutecznością.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Np. mecz z Milanem (1:1), w którym był po prostu fenomenalny. Kopnięty w twarz nie stracił animuszu i wybijał wszystko, co można było wybić i blokował wszystko, co dało się zablokować. Dawno gry polskiego obrońcy nie oglądało się z taką przyjemnością. Nic dziwnego, że kibice w Turynie oszaleli na jego punkcie. I tworzyli takie obrazki:

Najlepiej jednak kim stał się kapitan Glik w Torino pokazuje ten film ze sklepu:

Widoki na przyszły sezon: Głośno było o tym, że chce go m.in. Borussia, ale na przeprowadzkę raczej się nie zanosi. - W Torino jestem królem i mogę zostać tutaj długo. Niemcy? Mam paszport tego kraju, ale póki co chcę występować w Torino - mówi.

Miejsce 1 - Robert Lewandowski

48 meczów, 28 goli, 15 asyst

Co osiągnął: Został królem strzelców Bundesligi. Mało? Więcej jest tutaj.

Co najlepiej zapamiętamy z jego występów: Dwa obrazki. Ten powyżej, kiedy celebrował setną bramkę dla Borussii i ten poniżej, kiedy jako pierwszy Polak odebrał nagrodę dla najlepszego strzelca Bundesligi.

Widoki na przyszły sezon: Walka o miejsce w pierwszym składzie Bayernu, a potem już tylko gole, gole, mnóstwo goli. Oby także dla reprezentacji.

----------------

Wyróżnienia:

Łukasz Szukała - za wywalczenie mistrzostwa Rumunii (i wciąż ma szansę zdobyć Puchar Rumunii)

Maciej Rybus - za to, że był drugi w lidze rosyjskiej pod względem liczby kluczowych podań (2,3 na mecz)

Sebastian Boenisch - zajął dziewiąte miejsce w Bundeslidze pod względem liczby zablokowanych uderzeń (20 strzałów)

Jakub Błaszczykowski - sezon przerwała mu kontuzja, ale wcześniej zdążył zdobyć Superpuchar Niemiec

Sławomir Peszko i Adam Matuszczyk - awansowali z FC Koeln do Bundesligi

Artur Boruc - aż 14 razy zachował czyste konto w Premier League

Rafał Wolski i Paweł Wszołek - strzelili swoje pierwsze bramki w Serie A

Marcin Kowalczyk - piąty pod względem przechwytów w lidze rosyjskiej


Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.