Serie A. Letnia przebudowa Napoli, czyli co czeka Zielińskiego i Milika

Maurizo Sarri jest trenerem Napoli od lata 2015 roku. W debiutanckim sezonie zdobył wicemistrzostwo kraju, rok później jego zespół był trzeci, a teraz znowu najprawdopodobniej zajmie drugą pozycję. I choć drużyna pod jego wodzą prezentuje piękny dla oka futbol, oparty na błyskawicznym przechodzeniu z obrony do ataku, agresywności w odbiorze piłki, wymienności pozycji, oraz miliona podań. Za efektowność nie przyznaje się jednak nagród, a teraz liczą się dla Napoli tylko trofea.

- Dla mnie Sarri jest jednym z najlepszych szkoleniowców na świecie, ale brakuje mu jednej rzeczy. Najważniejszej rzeczy, czyli trofeów. Jednak jeśli chodzi o jakość gry jego drużyny, to nie ma wątpliwości, że jest świetnym fachowcem. Warto też dodać, że pod jego okiem wspaniale rozwijają się piłkarze, mam tu na myśli: Lorenzo Insigne, Kalidou Koulibaly`ego, Driesa Mertensa, ale także Piotra Zielińskiego, czy kilka lat temu Gonzalo Higuaina. Trudno przewidzieć jego przyszłość. Możliwe, że już w nowym sezonie zmieni pracodawcę. Wszystko co mógł, to chyba już dał Napoli. Trudno będzie mu wymyślić coś nowego - mówi Sport.pl Gianluca Monti z 'LGdS'.

Gdzie może odejść?

- Najprawdopodobniej do Anglii. Idealnie pasowałby do Chelsea (z której ma odejść Conte), bo The Blues nie zagrają w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów, więc skupią się głównie na lidze. Wtedy Sarri wydaje się świetnym fachowcem dla takiej drużyny, która celuje w mistrzostwo kraju. Czego na pewno nie można powiedzieć o klubach, które chcą osiągnąć sukces w europejskich pucharach. Tam mentalność i styl Sarriego raczej nie pasuje - dodaje Monti.

Kto może go zastąpić?

Najczęściej wymienia się trzy nazwiska: Antonio Conte (Chelsea), Carlo Ancelotti (bez klubu) i Marco Giampaolo (Sampdoria). Giampaolo to najbardziej realistyczny scenariusz.

- Dries Mertens ma już 31 lat (skończy 6 maja), więc letnie okienko transferowe będzie ostatnią okazją do zarobienia na nim. Belg myśli o przeprowadzce do Anglii, bo jego zakup realnie rozważa Manchester United. Znacznie większe jednak jest prawdopodobieństwo transferu do Chin. W jego kontrakcie z Napoli istnieje klauzula odstępnego dla chińskich klubów wynosząca 28 mln euro i myślę, że zostania ona uaktywniona. Tam Belg będzie mógł zarobić wielkie pieniądze, a trudniej sobie wyobrazić, by europejski klub płacił tak dużą sumę za zawodnika po trzydziestce - analizuje Monti.

Belgijski skrzydłowy przekształcony w napastnika w tym sezonie Serie A zdobył 17 bramek i zanotował 6 asyst. Skuteczniejszy był rok wcześniej, kiedy na jego koncie było 31 goli i 11 asyst!

- Jestem przekonany, że w przyszłym sezonie Arkadiusz Milik będzie snajperem numer jeden w Napoli. Jego pierwsze dwa sezony pokazały, że ma wielki potencjał, ale w harmonijnym rozwoju przeszkodziły mu kontuzje. Arek jest silny fizycznie, ma świetną lewą nogę i dobrze gra głową. A przede wszystkim ma zmysł do gry kombinacyjnej. Potrafi cofnąć się do drugiej linii i rozegrać piłkę z pomocnikami - wylicza Monti.

Jeśli Mertens odejdzie, a to jest bardzo prawdopodobne, to nikt nie będzie już mu blokował miejsca do gry. Obecnie Milik jest o półkę niżej niż najlepsi snajperzy świata jak: Robert Lewandowski, Gonzalo Higuain czy Luis Suarez. Wierzymy jednak, że jeśli ominą go kontuzje, to w ciągu dwóch sezonów może zbliżyć się do ich poziomu - twierdzi włoski dziennikarz.

Czemu Polak nie gra w pierwszym składzie?

- Tylko z jednego powodu. Na jego pozycji występuje Marek Hamsik, żywa legenda Napoli. Dla kibiców to najważniejsza postać w klubie. Sarri nie może zrobić tego, czego tak naprawdę chce. A chciałby, aby Zieliński grał cały czas. Problem polega na tym, że ze względu na taktykę Napoli role Allana i Jorginho są niezwykle ważne, aby drużyna zachowała odpowiedni balans pomiędzy defensywą a ofensywą. O jedno miejsce w składzie rywalizują Hamsik i Zieliński, ale Piotrek jako prawy półskrzydłowy [z włoskiego: Mezz'ala. W dosłownym tego słowa tłumaczeniu - półskrzydło - przyp.red.], nie jest tak dobry jako lewy półskrzydłowy. A wolne miejsce [dla Hamsika i Zielińskiego - przyp.red.] jest tylko na lewej stronie.

Warto jednak pamiętać, że Piotrek w swoim drugim sezonie w Napoli odgrywa ważniejszą rolę niż w pierwszym roku pobytu, dlatego jestem przekonany, że w kolejnym znowu będzie jeszcze częściej wystawiany. Sezon 2018/19 będzie prawdopodobnie jego ostatnim. On gra coraz lepiej, dlatego sądzę, że latem 2019 roku jego kwota odstępnego wynosząca 65 mln euro zostanie uaktywniona przez klub z samego topu - przewiduje Monti. Byłby to transferowy rekord Polski, najdroższym piłkarzem jest... Arkadiusz Milik, za którego Napoli zapłaciło 32 mln euro.

W tym miejscu warto przytoczyć anegdotkę sprzed kilku lat. Zieliński spotkał Sarriego jeszcze grając w Empoli. Tam, po jednym z treningów, miał do niego podejść Włoch i powiedzieć: - Chłopie, jak ty w ciągu czterech, pięciu lat nie zagrasz w Realu Madryt, to będzie tylko twoja wina!

Pięć lat od tego momentu minie w czerwcu 2019 roku.

Stoper reprezentacji Senegalu rozegrał w tym sezonie 33 spotkania, w których strzelił 5 goli i zaliczył 1 asystę.

- Mówi się, że może odejść do Anglii, ale nie wydaje mi się, żeby odszedł. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2021 roku i naprawdę będzie bardzo trudno go wykupić z Napoli. To kluczowy zawodnik w defensywie, więc nikomu nie zależy na sprzedaży go. To na nim ma się opierać obrona także w kolejnych sezonach - mówi Monti.