Transfery. Ile w lecie może zarobić Real Madryt?

Przed kolejnymi okienkami transferowymi Real zwykle wymienia się w gronie kupujących, nie sprzedających. Obecny sezon "Królewskich" może uratować tylko triumf w Lidze Mistrzów - w lidze Barcelony nie dogonią, mimo wygranej w ostatnim El Clasico, z Pucharu Króla wyrzucił ich głupi błąd z grą nieuprawnionego zawodnika. A choć Real ostatnio gra lepiej, to w prasie spekuluje się o wyprzedaży zawodników. Kataloński "Sport" wieszczył czystkę, która miałaby dotknąć aż dziewięciu piłkarzy. Doniesienia mediów z Barcelony na temat Realu trzeba zwykle dzielić na dwa, ale o rewolucji pisał też madrycki dziennik ABC. Ile z tych doniesień może okazać się prawdą? Gdyby doszło do tych najbardziej prawdopodobnych, "Królewscy" mogliby zarobić do 200 mln euro.

Isco

Prawdopodobieństwo transferu: 80 proc.

Kwota: 30 mln euro

13 marca Real grał na Gran Canarii z Las Palmas. Wygrał po męczarniach, ale najmniej zadowolony z wygranej był Isco. Zidane co chwila pokrzykiwał na niego z ławki, wreszcie zdjął piłkarza z boiska. Zdenerwowany Isco ledwie raczył przybić piątkę z trenerem, usiadł na ławce i ciskał naokoło elementy garderoby. - Byłem wkurzony wyłącznie na siebie - tłumaczył potem. Dobre sobie... Isco to niemal pewniak do odstrzału. Według ?Corriere dello Sport? Juventus jest w stanie wyłożyć za Hiszpana 30 milionów euro, zresztą ostatnimi czasy handel na linii Turyn - Madryt idzie bardzo dobrze (Khedira, Morata). Zresztą Morata może być częścią tej transakcji, bo w Madrycie wciąż zastanawiają się nad ponownym ściągnięciem napastnika na Santiago Bernabeu. ?As? pisze, że Isco mógłby również trafić do Anglii - na przykład do Arsenalu lub Manchesteru City. Hiszpańscy dziennikarze standardowo wymieniają też w gronie potencjalnych kupców Manchester United.

James Rodriguez

Prawdopodobieństwo transferu: 75 proc.

Kwota: Co najmniej 60 mln euro

- Jest lepiej, bo gram. A to widać, kiedy grasz i masz wsparcie innych - powiedział po niedawnym meczu Kolumbii z Ekwadorem James Rodriguez. Meczu, w którym pomocnik Realu grał bardzo dobrze, miał udział przy dwóch golach dla gospodarzy, i sam też mógł wpisać się na listę strzelców. Ale w El Clasico Rodriguez znów nawet nie podniósł się z ławki rezerwowych. Kolumbijczyk za rządów Rafy Beniteza długo nie mógł dojść do optymalnej formy (zresztą, kto mógł...?), ale Zinedine Zidane też na niego nie stawia. Za ofensywę odpowiada trio BBC - Bale, Benzema, Cristiano Ronaldo, trójkę w pomocy stanowią Modrić, Kroos i Casemiro, największy zwycięzca ostatnich tygodni, a zwłaszcza starcia z Barceloną. Miejsca dla Jamesa po prostu brak. A do tego dochodzi jeszcze kwestia podwyżki, której domaga się piłkarz. Dlatego odejście Rodrigueza jest bardzo prawdopodobne. Gdzie? ?The Sun? pisze, że James mógłby zostać włączony w operację sprowadzenia z Chelsea Edena Hazarda. ?Don Balon? wśród potencjalnych nabywców wymienia też Manchester United. Zdaniem ?Marki? Real nie jest do końca przekonany do sprzedaży, chyba, że na stole pojawią się oferty zbliżone do sumy, jaką ?Królewscy? zapłacili za Kolumbijczyka Monaco (80 mln euro).

Real Madryt - Valencia Real Madryt - Valencia OSCAR DEL POZO/AP

Toni Kroos

Prawdopodobieństwo transferu: 40 proc.

Kwota: 50 mln euro

Pomocnik reprezentacji Niemiec odżył nieco po zwolnieniu Rafy Beniteza, ale plotek transferowych z jego udziałem to nie uciszyło. Zdaniem hiszpańskiej prasy mocno zainteresowany kupnem pomocnika jest Manchester United, gotowy wyłożyć 50 mln euro. ?As? w gronie chętnych wymienia też Arsenal i Chelsea, z kolei Radio Monte Carlo wskazuje na Paris Saint-Germain. Ale najbardziej zdeterminowany wydaje się być Pep Guardiola, od przyszłego sezonu menedżer Manchesteru City, który Kroosa zna jeszcze z Bayernu Monachium. Niemiec ponoć miał przyznać, że jego marzeniem jest gra na Old Trafford, ale ostatnio zyskał w Madrycie więcej pewności. Zidane stawia na niego w wyjściowej ?jedenastce?, a Kroos pracuje na to zaufanie (dosłownie - w starciu z Barceloną przebiegł najwięcej kilometrów ze wszystkich piłkarzy Realu). Dobrze idzie mu też w kadrze - gole w starciach z Anglią i Włochami, więc szanse na to, że opuści Madryt, spadają.

Jese Rodriguez Jese Rodriguez JUAN MEDINA/REUTERS

Jese

Prawdopodobieństwo transferu: 30 proc.

Kwota: 30 mln euro

Jese to kolejny talent wyprodukowany w szkółce Realu, który cierpi z powodu pieniędzy wydanych na zagraniczne gwiazdy. Przy zdrowym BBC absolutnie jest skazany na ławkę rezerwowych, choć zamiana Beniteza na Zidane?a zmieniła też Jese; za rządów tego poprzedniego miał ostro balangować i nie wypełniać poleceń trenerów (to hiszpańscy dziennikarze, sam zainteresowany ostro temu zaprzeczył), pod okiem Francuza stał się pierwszy rezerwowym drużyny, dystansując Jamesa i Isco. I odwdzięcza się bądź to strzelając ważne gole - jak w meczu LM z Romą, bądź po prostu dobrą grą, jak w ostatnim El Clasico. Zdaniem serwisu Diario OK Jese zamierzał odejść z klubu, jeśli nie będzie dostawać więcej szans, ale że właśnie je dostaje, prawdopodobieństwo jego odejścia maleje. Gdyby jednak miał zmienić pracodawcę, jego sytuację uważnie obserwuje Liverpool. Juergen Klopp chciał go ściągnąć już do Dortmundu, a teraz, w Liverpoolu, ma większe ku temu możliwości. Może zaoferować ok. 30 mln euro.

Casemiro

Prawdopodobieństwo transferu: 10 proc.

Kwota: 30 mln euro

Na początku marca, kiedy Casemiro grał u Zidane?a niewiele - w meczu z Romą wszedł na... 1 minutę - transfer Brazylijczyka wydawał się bardziej prawdopodobny. Wśród potencjalnych kupców wymieniało się Chelsea, Juventus i PSG. Ale teraz, kiedy Zidane wreszcie uwierzył w Casemiro, nikt nie wyobraża sobie wyjściowej jedenastki ?Królewskich? bez defensywnego pomocnika. Na jednym z memów po sobotnim klasyku widać trio Barcy Messi, Suarez, Neymar zamknięte w klatce z napisem Casemiro, a po internecie krążą filmiki pokazujące udane odbiory Brazylijczyka w starciu z Barceloną. Zidane odnalazł swojego Makelele i pozbycie się go byłoby krokiem bardzo lekkomyślnym. Zwłaszcza za wspominaną w prasie kwotę 30 mln euro.

Karim Benzema

Prawdopodobieństwo transferu: 5 procent

Kwota: 50 mln euro byłoby ceną okazyjną, raczej 60 mln

Jeden z najlepszych sezonów w Madrycie, 21 goli w lidze, 4 w LM, i wiele świetnych recenzji - to Karim Benzema w sezonie 2015/16 (uwaga: pominiemy relacje z innymi rodakami prócz Zinedine?a Zidane?a). Mimo to plotkuje się o transferze Francuza. Byłby on możliwy tylko w jednym przypadku - przyjścia na Santiago Bernabeu Roberta Lewandowskiego, na co jednak zanosi się coraz mniej. Doniesienia ?The Telegraph? o zainteresowaniu Arsenalu Benzema po prostu wyśmiał. I to nie sam, jak przekonywał. A z bratem i przyjaciółmi. Brytyjscy dziennikarze założyli, że prezydent klubu Florentino Perez zechce wzmocnić ofensywę ?Królewskich? jakąś wielką gwiazdą. Czytaj: Lewandowskim. A wtedy Benzema byłby na wylocie. Jest jeszcze inny scenariusz: Real wykupuje z Juventusu Moratę za 30 mln euro (po to, by sprzedać go za 50 mln euro). Gdyby taka transakcja miała dojść do skutku, wtedy Juventus mógłby spróbować ściągnąć Benzemę. Tego scenariusz Francuz nie musiał już nawet wyśmiewać...

Raphael Varane

Prawdopodobieństwo transferu: 5 proc.

Kwota: 45 mln euro

- Chciałbym grać w każdym meczu. Trener o tym wie, ale to on podejmuje decyzje - stwierdził niedawno francuski stoper. I ostatnio podejmuje takie, że Varane ląduje na ławce, kosztem Pepe. - W piłce nie ma co robić dalekosiężnych planów. Jestem szczęśliwy w Madrycie, ale zobaczymy, jak się sprawy potoczą - mówił w tym samym wywiadzie dla ?L?Equipe?. Wielkim admiratorem talentu Francuza jest Jose Mourinho, który miałby uczynić Varane?a transferowym celem nr 1 jeśli obejmie Manchester United. ?Manchester Evening News? spekuluje, że obrońca mógłby być częścią transakcji z Davidem De Geą, z którego pozyskania Real wciąż nie zrezygnował. Z kolei ?Daily Star? pisze, że piłkarzem zainteresowana byłaby też Chelsea. Rzecz w tym, że to Zidane pilotował transfer Varane?a do Realu w 2011 roku. I to Zidane ostrzegł niedawno Mourinho, że nie ma szans, by ?Królewscy? pozbyli się piłkarza, który ma być ?przyszłością klubu?. Zwłaszcza, że ma ważny do 2020 roku kontrakt.

Keylor Navas

Prawdopodobieństwo transferu: 5 proc.

Kwota: 25 mln euro

Trudno powiedzieć, co jeszcze musiałby zrobić Navas, żeby uciszyć plotki o swoim transferze. Nie dość, że zachował klasę po tym, jak działacze wypychali go na siłę z Madrytu, to jeszcze broni świetnie. Ale że David De Gea wciąż myśli o Realu, Thibaut Courtois przebąkiwał o odejściu z Chelsea, a sam Navas chciałby podwyżki, by zarabiać rocznie 4,4 mln euro (teraz dostaje dwa razy mniej), spekulacje nie milkną. Gdzie ewentualnie? ?Don Balon? wymienia Arsenal i Liverpool, choć zdaniem tajemniczego źródła niemieckiej agencji DPA Zidane miał rozmawiać z Perezem i namawiać go do rezygnacji z transferu De Gei (i tym samym zostawienia Navasa). Navasa wycenia się w tej chwili na 15 mln euro - kwota z pewnością nie do zaakceptowania dla Realu, nawet gdyby Perez Zidane?a nie posłuchał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.