"Real złamał artykuł 76, a kara jest kategoryczna:usunięcie z rywalizacji i grzywna z przedziału 6001-9000 euro" - pisze "AS.
"Informację podało radio COPE i szybko rozprzestrzeniła się w internecie. Kibice na stadionie Ramon de Carranza zaczęli śpiewać "Benitez, spójrz na Twittera". Dyrektor Emilio Butragueno wyszedł do szatni przed końcem pierwszej połowy z telefonem przy uchu. W przerwie Benitez zdjął Czeryszewa i przekonywał, że klub nie wiedział o limicie kar piłkarza. "AS" ma jednak dokument z 27 lipca z listą zawieszonych piłkarzy, która została rozesłana do klubów" - relacjonuje dziennik.
Adidas Bluza Meczowa Real M... | Adidas Komplet piłkarski Re... | Adidas Piłka nożna Finale 1... |
Sprawdź ceny | Sprawdź ceny | Porównaj ceny |
"Marca" na okładce sugeruje walkower i szanse rehabilitacji w rewanżu na Santiago Bernabeu. "Real Madryt może zostać wykluczony z Pucharu Króla" - przyznaje jednak na swojej stronie internetowej.
"Real może skorzystać z artykułu 41, który mówi, że jeżeli kary nie stosuje się, gdy klub nie został poinformowany o zawieszeniu, oraz z artykułu 112, mówiącym o wyczyszczeniu cykli kartkowych".
Ten drugi raczej Realu nie uratuje, gdyż zaczynał on rywalizację dopiero w IV rundzie, a w poprzednich miał tak zwany wolny los.
Barceloński "Sport" sprawę Realu opisuje ostrzej. "Real na skraju nokautu w Pucharze Króla po wystawieniu nieuprawnionego Czeryszewa" - donosi.
"Koszmar Realu trwa. Burzliwy początek sezonu, osłabienie przez kontuzję, kontrowersje w szatni i porażka z Barceloną doczekały się ukoronowania w postaci historycznego faux pas" - podsumowuje "EL Mundo Deportivo".