Robert Lewandowski jest w zasadzie jedynym, wysokiej klasy, środkowym napastnikiem Bayernu Monachium. Działacze klubu z Bawarii zapewniali, że nie potrzebują dla niego zmiennika. Teraz jednak zmienili zdanie.
Lewandowski opuścił ostatnio spotkanie w Lidze Mistrzów z Celtikiem (2:1), a podczas zgrupowania kadry jedynie trenuje i nie zagra z Urugwajem i Meksykiem. Słowem, potrzebuje więcej odpoczynku.
Czy któryś piłkarz z tego zestawienia będzie mógł zostać jego wartościowym zmiennikiem?
Rola 33-latka w Atletico Madryt stale się marginalizuje. Napastnik zagrał w zaledwie 6 meczach, ale na boisku spędził tylko 182 minuty. Gola nie strzelił. Jednak w roli rezerwowego mógłby się spisać.
Według portalu welt.de, Bayern poważnie rozważa zatrudnienie króla strzelców mundialu w 2010 roku i Euro 2012. Jego kontrakt z Atletico wygasa w czerwcu 2018 roku, a Diego Simeone raczej nie będzie blokował transferu.
Bośniacki napastnik w tym sezonie jest w imponującej formie. 31-latek w 15 meczach - w Serie A i Lidze Mistrzów - strzelił 10 goli i zanotował 2 asysty. Jego kontrakt z Romą wygasa 30 czerwca 2020 roku.
Według portalu Sport1.de, takim piłkarzem mógłby zostać Vedad Ibisević. Bośniak to 33-letni napastnik Herthy Berlin. W przeszłości występował także w Alemannii Aachen, TSG 1899 Hoffenheim i VfB Stuttgart, ale od 2015 roku gra w Herthcie. W sumie strzelił 105 goli w Bundeslidze.
Jedyną bramkę w tym sezonie zdobył w niedzielnym meczu z Wolfsburgiem (3:3).
- Potrafię wyobrazić sobie Bośniaka w Bayernie. Ma odpowiednie doświadczenie i strzela gole. Apeluję do drużyny z Monachium: skontaktujcie się z nim - powiedział Dietmar Hamann, były reprezentant Niemiec, a obecnie ekspert telewizyjny.
Ibisević wystąpił także w 82 meczach reprezentacji Bośni i Hercegowiny, strzelił w nich 28 goli.
Francuz w tym sezonie nie gra regularnie w Arsenalu i być może zechciałby zmienić otoczenie. W lidze zagrał w 10 meczach, ale na boisku przebywał łącznie przez 176 minut. Zdobył tylko bramkę. 31-latek ma kontrakt z Arsenalem do czerwca 2019 roku.
Niemiec raczej nie miałby kłopotów z aklimatyzacją. W Bayernie występował w 2009-2013. W sezonie 2017/18 zagrał w 6 meczach w Bundeslidze i zdobył tylko jedną bramkę. 32-latek w przeszłości był już królem strzelców ligi niemieckiej, a także tureckiej.
21-letni napastnik Celticu w 7 meczach ligi szkockiej zdobył 4 bramki i zanotował 3 asysty. Dembele oprócz grania na pozycji '9', mógłby zastępować Kingsleya Comana na lewym skrzydle. Transfer Francuza pochodzącego z Mali do lepszego klubu jest tylko kwestią czasu. Czy już w styczniu zawita do Monachium?
Napastnik Hoffenheim w Bundeslidze w tym sezonie ma na koncie cztery gole. Jednego dołożył w meczu Lig Europy. Kontrakt 29-latka z Wieśniakami wygasa dopiero w czerwcu 2020 roku.
Dużo lepiej od Wagnera spisuje się jego kolega z drużyny. 19-letni Uth w 10 meczach Bundesligi strzelił 5 goli. Kontrakt 2-latka wygasa w czerwcu przyszłego roku, więc powinien być tani.
Napastnikiem, który respektowałby rolę rezerwowego, a zarazem wniósłby do drużyny doświadczenie, jest 33-letni Kiessling. W tym sezonie w barwach Bayeru Leverkusen rozegrał w lidze zaledwie 19 minut. Ale przez całą karierę uzbierał aż 144 bramek w Bundeslidze.
- To miłe uczucie, gdzie twoje nazwisko łączone jest z Bayernem. Dla mnie to wielkie wyróżnienie - powiedział napastnik Bayeru.
Kiessling dobrze zna trenera Bayernu. Z Heynckesem pracował w Leverkusen w latach 2009-11.
29-letni napastnik w tym sezonie występuje w lidze chińskiej i nadal imponuje skutecznością, jak w poprzednich sezonach Bundesligi. W 8 ostatnich meczach strzelił 7 goli.
W ostatnich dniach łączy się także Argentyńczyka z Bayernem. Icardi jednak nie miałby być zmiennikiem Polaka, a jego następcą. Już od dłuższego czasu spekuluje się, że sezon 2017/18 może być ostatnim dla kapitana reprezentacji Polski w Bayernie. Według hiszpańskiego dziennika "Don Balon", jego następcą zostanie napastnik Interu Mediolan. W tym sezonie w 12 meczach Serie A strzelił 11 goli.