W niedzielę Stoke wygrało na wyjeździe ze Swansea 2:1, ale wynik mógłby być jeszcze wyższy, gdyby nie Łukasz Fabiański. Polak obronił rzut karny strzelany przez Shaqiriego. To była jego trzecia obroniona jedenastka w tym sezonie. Swansea zanotowała w tym sezonie 21 porażek i zasłużenie żegna się z Premier League. Szkoda Fabiańskiego, który przez cały sezon był chyba najjaśniejszym punktem drużyny, choć wpuścił aż 56 goli w 38 meczach. Spekuluje się, że latem może opuścić Walię i zmienić klub. Po ostatnim meczu w sezonie Polak nie krył emocji i kamery uchwyciły jego łzy.
Jeden Łukasz Fabiański to za mało na uratowanie Premier League.
- Michał Zachodny (@mzachodny) 8 maja 2018
Łukasz Fabiański ????
- BT Sport Score (@btsportscore) 13 maja 2018
Swansea are officially relegated and their keeper sheds a tear.#BTSportScore pic.twitter.com/SUeijpnYB6
Liverpool mogło sobie zapewnić udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów wygranym finałem z Realem Madryt. Jednak drużyna Juergen Kloppa nie chciała ryzykować i czekać aż do 26 maja. W niedzielę wygrali u siebie z Brighton 4:0 po golach: Salaha, Solanke, Lovrena i Robertssona. I tym samym skończył sezon na czwartym miejscu w tabeli.
Na trzecim miejscu w lidze, za dwoma Manchesterami, znalazł się Tottenham. To już trzeci sezon z rzędu, kiedy zagrają w Lidze Mistrzów.
Tyle lat marudzę na Tottenham, w ostatnich tygodniach marudzę co niemiara, ale Liga Mistrzów trzeci rok z rzędu każe mówić: dziękuję.
- Michał Okoński (@michalokonski) 9 maja 2018
Ale przez długi czas w niedzielę wydawało się, że to The Reds zajmują trzecie miejsce w lidze, bo do 49. minuty Leicester prowadziło z Tottenhamem 3:1. A skończyło się na 5:4 dla gospodarzy! Bramki dla Kogutów strzelili: Kane, Lamela (obaj po dwie) i samobójcze trafienie zanotował Fuchs.
Kane w tym sezonie strzelił aż 30 goli. Jednak Mohamed Salah z Liverpoolu został królem strzelców, bo ma dwa trafienia więcej.
Zeszłoroczny mistrz Anglii kompletnie zawiódł w tym sezonie. Niedzielna porażka 0:3 z Newcastle była dla Chelsea dziesiątą przegraną w tych rozgrywkach Premier League! Tym samym zespół Antonio Conte zakończył sezon na piątym miejscu i nie zagra w przyszłej edycji LM! Włoch najprawdopodobniej przestanie latem być trenerem The Blues.
32 wygrane, cztery remisy i dwie porażki - tak wygląda bilans Manchesteru City. Mistrzem Anglii zostali już kilka kolejek temu, ale sto punktów, które osiągnęli dzięki niedzielnej wygranej 1:0 z Southampton (gol Gabriela Jesusa w doliczonym czasie gry) jest niebywałym osiągnięciem.
100 punktów #City na 114 możliwych. 19 przewagi nad drugim w tabeli MU. Peep Show
- Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) 13 maja 2018
13 maja 2012 - w ostatniej akcji meczu gola na wagę mistrzostwa Anglii zdobywa Sergio Aguero. Na ławce rywala Mark Hughes
- Karol Czyżewski (@karolcz95) 13 maja 2018
13 maja 2018 - w ostatniej akcji meczu Gabriel Jesus zdobywa gola zapewniającego City dorobek 100 pkt. Na ławce rywala.... Mark Hughes#premierleague #city
Oprócz Swansea z ligą pożegna się Stoke City. Drużyna, która przez wiele lat była typowym ligowym średniakiem okazała się za słaba w tym sezonie, aby konkurować z innymi. Świadczy o tym 19 porażek. Tyle samo w swoim bilansie ma WBA Grzegorza Krychowiaka. Polak jednak nie zagra w Championship, bo w WBA przebywał tylko na wypożyczeniu z PSG.