Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych tygodniach Kamil Grosicki opuści Hull City, do którego trafił zimą tego roku. Skrzydłowy reprezentacji Polski może tego lata przebierać w ofertach. Interesują się nim kluby Premier League i Bundesligi. Beniaminek z Anglii oferuje ponad 10 mln euro!
W swoich szeregach skrzydłowego widziałby również Rafa Benitez. Po odejściu z Realu Madryt szkoleniowiec stara się odbudować swoją pozycję, trenując Newcastle United, z którym awansował właśnie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Hiszpanowi zależy na Grosickim. Wedle informacji "Przeglądu Sportowego", Sroki oferują aż 11 mln euro!
Transfer do Herthy jest bardzo możliwy - poinformował poniedziałkowy 'Super Express'.
Klub z Berlina po latach posuchy wrócił do czołówki ligi niemieckiej. Awansował do fazy grupowej Ligi Europy, więc wzmocnienia by mu się przydały. Warto dodać, że agent Grosickiego, Felix Kroth, w ostatnich okienkach transferowych umieszczał swoich piłkarzy w Herthcie.
Według 'Kickera' Grosicki może latem opuścić Hull na rzecz jednego z klubów Bundesligi. Zainteresowanie Polakiem wykazują Borussia Moenchengladbach, Schalke 04 Gelsenkirchen, VfL Wolfsburg i Hamburger SV.
Jak informuje 'Przegląd Sportowy', jednym z faworytów w wyścigu po usługi Polaka jest angielski Watford. Nowym trenerem Szerszeni został Marco Silva, były trener Hull City, który naciskał zimą na kupno Grosickiego. Skrzydłowy okazał się jednym z najmocniejszych punktów Tygrysów w minionym sezonie i choć zespół spadł do Championship, Silva bardzo dobrze wspomina współpracę z byłym zawodnikiem Jagiellonii Białystok. Wiele wskazuje na to, że drogi obu panów wkrótce ponownie się zejdą.
O zainteresowaniu ze strony West Hamu mówiło się jeszcze pod koniec zeszłego roku. Londyńczycy przegrali ostatecznie walkę o zawodnika z Hull City, ale po spadku Tygrysów z Premier League temat gry Grosickiego dla WHU powrócił.