Miedź pewnie zmierza w kierunku Ekstraklasy! 26. kolejka zakończyła kilka długich serii

Miedź Legnica umocniła się na pozycji lidera. Tempa nie zwalnia Chrobry, który w ostatnich trzech spotkaniach zanotował trzy zwycięstwa. Stal Mielec zakończyła kapitalną serię GKS-u Katowice, a ostatnie miejsce w tabeli opuścił Ruch Chorzów.
Alexandre Cristovao z Zagłębia Sosnowiec Alexandre Cristovao z Zagłębia Sosnowiec JAN KOWALSKI

Trzecia porażka w sezonie

26. kolejka zaczęła się od mocnego uderzenia, czyli meczu Chojniczanki z Zagłębiem. Ekipa z Chojnic jeszcze nigdy nie przegrała z Zagłębiem na własnym stadionie. Każda passa ma jednak kiedyś swój koniec. Goście wygrali 0:2, a ozdobą spotkania było gol Cristovao. Dla Chojniczanki była to dopiero druga porażka na własnym stadionie w tym sezonie. Z kolei Zagłębie wygrało po raz trzeci z rzędu.

GKS Katowice GKS Katowice KAMILA KOTUSZ

Przerwana seria GieKSy

Przy Bukowej w sobotnie popołudnie 4000 kibiców zobaczyło naprawdę ciekawe spotkanie. GieKSa wygrała pięć ostatnich spotkań. Ostatni raz taka seria drużynie z Katowic przytrafiła się... w maju 2000 roku! Tym razem jednak lepsi okazali się goście z Mielca. - Przed rzutem karnym obie strony były w stanie stworzyć zagrożenie i choć nie było klarownych sytuacji, to cały czas oglądaliśmy wymianę ciosów - ocenił spotkanie obrońca GKS-u, Mateusz Mączyński.

GKS Tychy przerywa wyjazdową niemoc

Pierwszy raz od sierpnia komplet punktów na wyjeździe zdobyli gracze GKS-u Tychy. Tym samym tyszanie w 2018 roku są jednym z zespołów, który nie zaznał smaku porażki. Dla Olimpii była to druga przegrana. Zespół Dariusza Kubickiego pozostał na miejscu barażowym. - Musimy iść tą drogą, co dotychczas i utrzymać dynamikę. Mecz był trudny, musieliśmy ciągle być czujni. Olimpia miała bardzo aktywne skrzydła, z których szły dobre dośrodkowania - podsumował spotkanie trener gości, Ryszard Tarasiewicz.

4 kwietnia 2018 r. Raków Częstochowa - Odra Opole (0:0) 4 kwietnia 2018 r. Raków Częstochowa - Odra Opole (0:0) MACIEK SKOWRONEK

Odra Opole nadal bez zwycięstwa

Odra Opole wciąż pozostaje bez zwycięstwa w 2018 roku. Tym razem podopieczni Mirosława Smyły zremisowali z Wigrami Suwałki. - Brakowało nam skuteczności. Stworzyliśmy kilka sytuacji, które powinny zostać wykorzystane. Piłka jest niewdzięczna. Śruba jest czasami tak mocno przykręcona, że trzeba się jeszcze bardziej starać, by temu podołać - powiedział trener Odry Opole.

Mateusz Piątkowski w meczu Wisły z Pogonią Szczecin (3:1) Mateusz Piątkowski w meczu Wisły z Pogonią Szczecin (3:1) IRENEUSZ CIEŚLAK

Piątkowski na problemy Miedzi

Długo nie potrafili sforsować defensywy Stomilu Olsztyn gracze Miedzi Legnica.  Jednak jeśli w kadrze ma się takiego zawodnika, jak Piątkowski, to można zdziałać naprawdę dużo. Napastnik "Miedzianki" zdobył w sobotę gola na wagę trzech punktów. Miedź umocniła się na prowadzeniu w tabeli i ma już pięć oczek przewagi nad drugim Chrobrym. "Duma Warmii" przegrała po raz 10 na wyjeździe i spadła na ostatnie miejsce.

Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 GRZEGORZ CELEJEWSKI

Jedenasty remis Podbeskidzia

Niemoc Pogoni Siedlce w meczach domowych trwa. Tym razem zespół z Siedlec zremisował bezbramkowo z Podbeskidziem. Dla "Górali" był to już jedenasty remis w tym sezonie. - To powtarza się już kolejny mecz z rzędu. O obronę powoli się nie martwimy, robimy swoje, jesteśmy zorganizowanie, ale trzeba lepiej zachowywać się w sytuacjach ofensywnych - przyznał Paweł Oleksy, obrońca TSP.

Puszcza wreszcie wygrywa

Dziewięć spotkań trwała seria Puszczy bez zwycięstwa w lidze. W niedzielę passa beniaminka dobiegła jednak końca. Ekipa Tomasza Tułacza pokonała u siebie Drutex-Bytovię i odskoczyła od dolnych rejonów tabeli. "Czarne Wilki" pozostają natomiast ostatnią bezpieczną drużyną. - W tej lidze nie jest ważne miejsce w tabeli, bo każdy mecz jest inny. Super rozpoczęliśmy to spotkanie. Myślę, że mogliśmy się pokusić o wyższe zwycięstwo, ale w tym dniu to była sprawa drugorzędna - powiedział trener beniaminka z Niepołomic.

Chrobry Głogów idzie po swoje

Chrobry Głogów nie zamierza zwalniać tempa. Tym razem trzy punkty gracze Grzegorza Nicińskiego zdobyli w Częstochowie. Zespół z Dolnego Śląska imponuje w ostatnich meczach skutecznością. Trzy mecze, dziewięć bramek zdobytych i dziewięć punktów na koncie, co daje Chrobremu pozycję wicelidera po 26. kolejce. - Mieliśmy w głowie pierwszy mecz w Głogowie. Wtedy to Raków na nas siadł, my goniliśmy, goniliśmy i nie dogoniliśmy. Przyznam, że trochę się tym mobilizowaliśmy - ocenił spotkanie Przemysław Trytko.

Kolejkę kończył mecz o sześć punktów. Nie zobaczyliśmy jednak bramek, a Górnik Łęczna podzielił się punktami z Ruchem Chorzów. Zielono-Czarni czekają na zwycięstwo w lidze od 23 września 2017 roku. Z kolei "Niebiescy" kontynuują wyjazdową passę bez strzelonej bramki od 411 minut. - Wywozimy z trudnego terenu jeden punkt i mam nadzieję, że te 9 spotkań, które zostały przed nami, wystarczą nam - prezentując ten poziom gry, poprawiając skuteczność - do utrzymania I ligi dla Chorzowa - podsumował mecz trener Fornalak.

Górnik Łęczna - Ruch Chorzów 0:0. 

Raków Częstochowa - Chrobry Głogów 1:3. 

Puszcza - Drutex-Bytovia 2:0 

Pogoń Siedlce - Podbeskidzie B-B 0:0 

Miedź Legnica - Stomil Olsztyn 1:0

Odra Opole - Wigry Suwałki 0:0

Olimpia Grudziądz - GKS Tychy 0:1

GKS Katowice - Stal Mielec 0:2

Chojniczanka - Zagłębie Sosnowiec 0:2

Copyright © Agora SA