Oprócz Sandecji Nowy Sącz, która zapewniła sobie awans do ekstraklasy, o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej walczy jeszcze aż siedem zespołów. Sprawdziliśmy czy wszystkie pod względem organizacyjnym są gotowe na grę w elicie.
Drużyna z Nowego Sącza, jako pierwsza w tym roku zapewniła sobie grę w ekstraklasie. Od razu po awansie pojawiły się pytania, gdzie beniaminek będzie rozgrywał mecze u siebie. Kameralny stadion przy ul. Kilińskiego nie nadaje się do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jest na nim za mało krzesełek, tylko 2850 (wymagane - 4,5 tys). W dodatku trzeba dobudować zadaszoną trybunę, ale przede wszystkim konieczna jest instalacja podgrzewanej murawy.
- Prezydent miasta wie o naszych problemach. Zależy nam, by do końca roku przygotować stadion do wymogów ekstraklasy - mówi Andrzej Danek, prezes Sandecji.
Wiele wskazuje na to, że w przyszłym sezonie Sandecja będzie występowała w Mielcu. W grę wchodzi również obiekt Cracovii, z którą kibice z Nowego Sącza mają zgodę.
Drugie miejsce w Nice I lidze zajmuje Zagłębie Sosnowiec. Czterokrotni wicemistrzowie Polski ostatni raz występowali w ekstraklasie dziewięć lat temu.
Stadion przy ul. Kresowej może pomieścić 4950 kibiców. Na obiekcie jest sektor gości, podgrzewana murawa, oświetlenie oraz zadaszona trybuna na 1400 miejsc.
- Stadion mamy zatwierdzony, więc w przypadku awansu będziemy grać w Sosnowcu. Co prawda z nadzorem infrastrukturalnym, ale ogólnie dostaliśmy potwierdzenie, że wszystko jest w porządku. Wniosek jest złożony na ekstraklasę - wyjaśnia Maciej Wasik, rzecznik prasowy klubu. - Otrzymaliśmy uwagi do kilku kwestii. Chodzi m.in. o przystosowanie sali konferencyjnej i stanowisk dla telewizji jeśli Live Park zażyczy sobie dodatkowych zmian. Będą to jednak kosmetyczne remonty.
Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek Chojniczanka traci dwa punkty do miejsca premiowanego awansem. Jeśli na finiszu wygra oba mecze, to niewykluczone, że osiągnie historyczny sukces. W Chojnicach walka o grę w najwyższej klasie rozgrywkowej rozgrywa się nie tylko na boisko, ale również na poziomie organizacyjnym. Największym wyzwaniem jest oczywiście stadion. - Musimy powiększyć liczbę miejsc siedzących o półtora tysiąca [wymagana liczba - 4,5 tys.]. Trzeba poprawić stanowiska dla mediów. Z sektorem gości nie ma problemów. Jeżeli stadion miejski nie uzyskałby licencji, to w takim przypadku przeniesiemy się na obiekt przy ul. Traugutta w Gdańsku, czyli stary stadion Lechii - wyjaśnia - Jakub Piekut, rzecznik prasowy klubu.
Trzecie miejsce zajmuje Olimpia i traci tylko jeden punkt do Zagłębia. W Grudziądzu zapewniają, że jeżeli drużyna prowadzona przez Jacka Paszulewicza awansuje do ekstraklasy, to pod względem infrastrukturalnym klub da sobie radę. Podobnie jak w przypadku wielu kandydatów do gry na najwyższym szczeblu - tu też największym problemem jest stadion.
W Olimpii trwają gorączkowe starania o dopuszczenie obiektu. - Przede wszystkim musimy uzupełnić krzesła z oparciami. Do wymogów ekstraklasy brakuje nam 2 tys. sztuk. Musimy też przygotować więcej miejsc dla VIP-ów. Jak wiadomo, w I lidze nie było takiej potrzeby. Oświetlenie jest, podgrzewaną murawę mamy, więc wszystkie niezbędne i w sumie najdroższe elementy mamy załatwione - mówi Jacek Kalinowski, dyrektor ds. organizacyjnych Olimpii.
A co w przypadku problemów licencyjnych ze stadionem? Klub z Grudziądza musiał również wskazać ewentualny obiekt zastępczy. - Wtedy prawdopodobnie będziemy grać na stadionie Zawiszy w Bydgoszczy - mówi Kalinowski.
14-krotny mistrz Polski wrzucił piąty bieg, goni czołówkę i robi wszystko, żeby w ostatniej chwili awansować do ekstraklasy. Do premiowanego miejsca traci tylko dwa punkty. W przypadku awansu Górnik absolutnie nie musi się obawiać o kwestie licencyjne. Nowy stadion - mimo że wciąż brakuje na nim jednej nowoczesnej trybuny - został oddany do użytku w ubiegłym roku. Obecnie może pomieścić 24 563 kibiców. Zaplecze gastronomiczne i sanitarne jest na wysokim poziomie. Na stadionie znajduje się klub biznesowy i loże VIP.
Po 32. kolejkach Miedź zajmuje szóste miejsce, ale traci trzy punkty do drugiego Zagłębia. W Legnicy liczą na cud i historyczny awans do ekstraklasy. Organizacyjnie już dawno są gotowi na grę w elicie. Stadion miejski to nowoczesny obiekt. Posiada 6194 miejsc siedzących. Wymiary płyty boiska to 100m x 68 m.
Na trybunie A znajdują się pomieszczenia dla służb porządkowych, policji, dziennikarzy, spikera oraz pomieszczenia zapewniające nagłośnienie oraz platformy dla sprzętu stacji telewizyjnych. Wewnątrz trybuny znajdują się: pomieszczenia sanitarne, administracyjne, szatnie, pokoje dla sędziów i trenerów, sala konferencyjna wyposażona w system audiowizualny oraz gabinety odnowy biologicznej i rehabilitacji.
Minimalne, ale wciąż matematyczne szanse na awans ma również Podbeskidzie. Podobnie jak Górnik Zabrze, 'Górale' są w najlepszej sytuacji organizacyjnej. Efektowny obiekt przy ul. Rychlińskiego, który został oddany do użytku w 2014 r., może pomieścić ponad 15 tys. osób.