Forbes wycenił najbogatsze kluby świata. Dlaczego piłkarskie warte są mniej niż drużyny NBA czy NFL?

Biznesowy magazyn Forbes oszacował wartość dwudziestu najbogatszych drużyn piłkarskich. Czołowa czwórka pozostała identyczna jak rok temu. Spore zmiany zaszły natomiast na niższych miejscach. Anglicy mają już 5 klubów w pierwszej dziesiątce. Siedem drużyn piłkarskich ma wartość powyżej miliarda dolarów. Warto dwudziestkę najwartościowszych drużyn piłkarskich zestawić z wyceną klubów NBA, NFL, czy MLB i zastanowić się, dlaczego kluby piłkarskie warte są według Forbesa mniej? Zobacz, który klub jest najdroższy na świecie.
Real Madryt najbardziej wartościową drużyną świata według dorocznego rankingu magazynu 'Forbes'. Wartość 'Królewskich' wyliczono na 3,44 miliarda dolarów. W czołowej trójce są jeszcze dwa piłkarskie kluby (Barcelona i Manchester United), ale czołowa 50. zdominowana jest przez kluby NFL, których jest aż 30. Real Madryt najbardziej wartościową drużyną świata według dorocznego rankingu magazynu 'Forbes'. Wartość 'Królewskich' wyliczono na 3,44 miliarda dolarów. W czołowej trójce są jeszcze dwa piłkarskie kluby (Barcelona i Manchester United), ale czołowa 50. zdominowana jest przez kluby NFL, których jest aż 30. Fot. PAUL HANNA

Real prowadzi od trzech lat

 

Najdroższe kluby piłkarskie świata w 2015 r. wg Forbesaopr. mik

 

Kluby piłkarskie zyskały na wartości dzięki nowym, bardziej lukratywnym umowom telewizyjnym i sponsorskim. Średnia cena kluby z pierwszej dwudziestki to 1,16 miliarda dolarów. Warto jednak zauważyć, że zawyżaj ją cena pierwszych czterech drużyn, które są warte o pół miliarda więcej niż całą szesnastka pozostałych ekip.

Zwraca uwagę obecność w zestawieniu aż ośmiu drużyn Premier League. To efekt nowych kontraktów telewizyjnych. Można się spodziewać, że w kolejnych latach reprezentacja angielskich drużyn będzie jeszcze większa.

Luis Suarez, Neymar i Lionel Messi Luis Suarez, Neymar i Lionel Messi SIU WU/AP

Co się zmieniło?

 

Najdroższe kluby piłkarskie według Forbesa w 2014 r.opr. mik

W porównaniu do ubiegłorocznego rankingu Forbesa wartość dwudziestu najbogatszych klubów piłkarskich wzrosła o ok. 10 procent z 20,96 mld dolarów do 23,2 mld dolarów. Wzrost byłby większy, gdyby nie to, że spadająca wartość euro wobec dolara.

 

W pierwszej dziesiątce są wciąż te same kluby. Zmieniły się tylko ich miejsca. Na piąte miejsce awansował Manchester City, a na ósme Liverpool. W drugiej dziesiątce nowe kluby to Newcastle United i West Ham United. Z zestawienia wypadły Roma i HSV.

Zwraca uwagę również malejąca wartość klubów włoskich. To z powodu nękających włoską piłkę skandali, archaicznych stadionów i coraz mniejszej liczby widzów na trybunach.

 

Najdroższe kluby piłkarskie świata w 2015 r. wg Forbesaopr. mik

Manchester United 3:1 Liverpool Manchester United 3:1 Liverpool ROBERT MAYER

Piłka nożna vs. amerykańskie ligi

Forbes rokrocznie robi szacunki wartości klubów w najpopularniejszych zawodowych ligach amerykański. Warto wartość dwudziestu najdroższych klubów z NHL, NBA, MLB i NFL zestawić z klubami piłkarskimi.

 

Dwadzieścia najdroższych klubów z według ligopr. mik

 

Na wykresie wyraźnie widać, że NBA, MLB i NFL są wyżej cenione przez dziennikarzy Forbesa.

W stosunku do wcześniejszego sezonu drużyny NFL zyskały 23 procent na wartości, drużyny MLB - 48 proc, a NBA - 74 proc. Skąd takie wartość. Przede wszystkim z uwagi na nowe umowy telewizyjne. W przypadku NFL i NBA chodzi o umowy ogólnokrajowe, a w przypadku MLB o regionalne.

Odell Beckham jr zdobywa przyłożenie w meczu z Dallas Cowboys Odell Beckham jr zdobywa przyłożenie w meczu z Dallas Cowboys USA TODAY SPORTS/REUTERS

Dlaczego amerykańskie kluby są warte więcej?

Oczywiście u każdego rodzi się pytanie, dlaczego dziennikarze Forbesa wyżej cenią kluby MLB, NFL i NBA niż piłkarskie, skoro takie drużyny jak Barcelona, Manchester United, Real Madryt czy Bayern Monachium to marki globalne?

Na pewno znaczenie ma tu fakt, że Forbes to amerykański magazyn i na pewno zasady funkcjonowania sportu w USA są mu bliższe niż w Europie. Trudno jednak zarzucać dziennikarzom tworzącym rankingi brak obiektywizmu.

Jeśli chodzi o kluby piłkarskie problemem jest brak możliwości przewidzenia przychodów na najbliższe kilka lat. Owszem, jeśli chodzi o tzw. wielkie kluby jak Real, Barcelona czy Bayern, można zakładać, że co roku będą grać w Lidze Mistrzów i zarabiać w niej gigantyczne pieniądze, natomiast, jeśli chodzi o pozostałą grupę, to ryzyko, że takiego awansu nie będzie jest bardzo duże. A jaki to ma wpływ na wartość drużyny, wystarczy spojrzeć na obecny Milan czy Inter.

W piłce nożnej - w porównaniu do NBA czy NFL - niepewne są też koszty. Kto dziś przewidzi, jak wzrosną ceny za piłkarzy i ich zarobki w najbliższym czasie?

W ligach amerykańskich kwestie zarobki zawodników uzależnione są od przychodów klubów. Reguluje to tzw. umowa zbiorowa zawierana raz na sześć lat po negocjacjach ze związkami zawodowymi graczy.

Poza tym ligi amerykańskie są zamknięte. Nie można z nich spaść, ani awansować, każdy klub ma zapewnione pewny stały dochód z ustalonej wcześniej liczby meczów. Budżet można planować na wiele lat na przód i zawierać długoletnie kontrakty reklamowe (niektóre obowiązują nawet 20 czy 25 lat). Udział w play-off ma niewielki wpływ na wynik finansowy.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że we wszystkich ligach amerykańskich obowiązują mechanizmy, które zmuszają bogate kluby do dzielenia się zyskami z najbiedniejszymi drużynami.

Ostatnia rzecz, ale wcale nie najmniej znacząca, to kurs dolara wobec euro. Amerykańska waluta drożeje w tym roku. Rok temu za 1 euro trzeba było zapłacić 1,39 dol., a dziś tylko 1,13 dol.

W tym miejscu warto chwilę uwagi poświęcić wszystkim medialnym doniesieniom o gigantycznej oglądalności meczów Premier League czy El Clasico. Wszystkie te setki milionów widzów to PR-owe bajki. Wystarczy zerknąć do prospektu emisyjnego akcji Manchesteru United, żeby dowiedzieć się, iż średni zasięg transmisji z meczu najpopularniejszego piłkarskiego klubu świata to 37 mln widzów na całym globie. Warto podkreślić tu słowo zasięg, bo to co innego niż oglądalność. Ta jest średnio w przypadku meczu piłkarskiego 2-3 razy niższa niż zasięg. Średnia oglądalność meczów MU to prawdopodobnie nie więcej niż 12-15 mln widzów, czyli jest mniejsza niż średnia oglądalność meczów sezonu zasadniczego NFL.

Najdroższe drużyny sportowe świata

Najdroższe kluby świataopr. mik

Zestawiając ze sobą dane Forbesa można stworzyć listę najdroższych drużyn sportowych. W pierwszej piątce są aż trzy kluby piłkarskie, ale w całej trzydziestce jest ich tylko pięć. Trzynaście klubów ma NFL, sześć - MLB i sześć - NBA.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.