"Piorun uderzył w Arsenal", "deja vu". Anglicy krytykują Arsenal

- Arsene Wenger przyznał przed meczem, że nie jest marzycielem. Ale jego zespół przeżył koszmar - tak zaczyna się relacja pomeczowa w "Daily Star". "Kanonierzy" przegrali 1-2 z Dinamem Zagrzeb w pierwszej kolejce LM. Angielska prasa nie pozostawia suchej nitki na Arsenie Wengerze i jego podopiecznych.
- Arsene Wenger przyznał przed meczem, że nie jest marzycielem. Ale jego zespół przeżył koszmar - tak zaczyna się relacja pomeczowa w - Arsene Wenger przyznał przed meczem, że nie jest marzycielem. Ale jego zespół przeżył koszmar - tak zaczyna się relacja pomeczowa w "Daily Star". "Kanonierzy" przegrali 1-2 z Dinamem Zagrzeb w pierwszej kolejce LM. Za porażkę obwiniany jest przede wszystkim Olivier Giroud. Niedawno wygwizdywany przez fanów reprezentacji Francji, teraz z Dinamem Zagrzeb zmarnował dwie okazje i dostał czerwoną kartkę w 40. minucie. - Niestety, ten sezon będzie kolejnym 'deja vu' dla Wengera i jego podopiecznych w Europie - konkluduje gazeta. x
"Mirror Sport" również za głównego winowajcę uznaje Girouda. - Dzień po trzęsieniu ziemi w Zagrzebiu piorun dwa razy uderzył w Arsenal. Więcej takich występów i "Kanonierzy" nie zagrają nawet w 1/8 finału. O Giroudzie: - Jego wykończenie w stylu inspektora Clouseau sprawiło, że Arsenal odpadł w poprzednim sezonie z Monaco. Z Dinamem powtórzył to, marnując trzy okazje i dostając głupią czerwoną kartkę. Profil Mirrora wrzucił też ciekawy żart na Twittera. Podał informację o planowanym powstaniu trzeciego europejskiego pucharu dla drużyn, które odpadły z el. LM oraz LE, po czym dodał "do wiadomości: Arsenal". x
"The Telegraph" woli skupiać się na pozytywach. To oznaczało skoncentrowanie się na Chelsea, która pokonała 4-0 Maccabi Tel-Aviv. - Wyjątkowy odgryza się - brzmi tytuł. Wzmiankę o Arsenalu znajdziemy na dole. Oczywiście musi zawierać nazwisko "Giroud". Czego Arsenal dowiedział się po tym meczu? 1. Dinamo chętnie oddało piłkę Arsenalowi i ukarało go po kontratakach. 2. Nie można polegać na Giroudzie. 3. Anglia powinna martwić się o ranking UEFA i czwarte miejsce w LM. 4. Wenger musi zacząć bardziej dostosowywać drużynę pod rywala w LM. 5. Kieran Gibbs może zastąpić na lewej obronie reprezentacji Anglii kontuzjowanego Luke'a Shawa. x
- Arsenal upadł na pierwszej przeszkodzie - pisze - Arsenal upadł na pierwszej przeszkodzie - pisze "The Guardian". - Dinamo nie wygrało ostatnich 15 meczów LM, poczynając od 1999 roku. Nigdy nie awansowali do drugiej rundy. Mało kto dawał im jakiekolwiek szanse. Ale odnieśli zwycięstwo dzięki głupiej czerwonej kartce dla Girouda. x
"The Times" również zwraca uwagę na to, że Dinamo nie wygrało w tym stuleciu spotkania w LM. Statystyki tylko pokazują skalę niespodzianki oraz słabej gry Arsenalu. W ostatnich 12 meczach w LM Dinamo zdobyło zaledwie jeden punkt. Wartość składu Dinama? 48,25 mln euro. Arsenalu to 402 mln. W tym sezonie Arsenal oddał 137 strzałów. Wyłączając samobóje strzelił pięć goli (jeden na ok. 27 uderzeń). To skuteczność na poziomie ok. czterech procent... x
Przepis na katastrofę wg Przepis na katastrofę wg "The Sun"? Samobój Oxlade'a Chamberlaina i czerwona kartka Girouda. Piłkarze Dinama w wypowiedziach pomeczowych zgodnie stwierdzają: rywale nas zlecekważyli. x
Copyright © Agora SA