Niesamowity Ronaldo, sensacje w Niemczech i we Włoszech, czyli królowie strzelców

Do tytułu króla strzelców Aguero był typowany od dawna, ale udało mu się to dopiero w czwartym sezonie w Premier League. Wystarczyło do tego 26 trafień. W poprzednich sezonach zdobył 17, 12 oraz 23 bramki. Teraz kontuzje nie przeszkadzały mu jak dawniej - zagrał łącznie w 33 spotkaniach. W poprzednim sezonie wystąpił zaledwie w 23 meczach. Te bramki nie pomogły jednak Manchesterowi City w obronie tytułu mistrzowskiego; ?The Citizens? zostali wicemistrzami Anglii.

2. Harry Kane (21, Tottenham), 3. Diego Costa (20, Chelsea)

To chyba najbardziej sensacyjny król strzelców w czołowych ligach europejskich. Meier strzelił 19 goli, podczas gdy jego Eintracht Frankfurt zajął dopiero 9. miejsce w lidze. Warto dodać, że zagrał w zaledwie 26 spotkaniach i stracił koniec sezonu ze względu na uraz. Z Eintrachtem 32-letni zawodnik związany jest od 2004 roku, po tym jak nie poradził sobie w mocniejszym Hamburgerze SV. Długo nie wierzył, że zostanie najlepszym strzelcem. Z kolegą z drużyny założył się, że dogoni go ktoś z Bayernu - Lewandowski albo Robben. Ale nie spodziewajcie się transferu do lepszej drużyny - prawdopodobnie do końca kariery zostanie we Frankfurcie.

2. Robert Lewandowski / Arjen Robben (po 17 goli, Bayern Monachium), 4. Pierre-Emerick Aubameyang i Bast Dost (po 16 goli, Borussia Dortmund i VFL Wolfsburg)

21 goli Kolumbijczyka nie wystarczyło, by FC Porto wyrwało mistrzostwo z rąk Benfiki. W 34 meczach Porto zdobyło 82 punkty (aż o 21 więcej niż w poprzednim sezonie!), ale Benfica okazała się lepsza o trzy punkty. Może to przez to, że Porto nie miało drugiego takiego snajpera? Skrzydłowy Yacine Brahimi zdobył 7 bramek. Dwaj najlepsi strzelcy Benfiki strzelili za to łącznie aż 39 goli.

Nic dziwnego, że głośno mówi się o odejściu Jacksona Martineza z Porto. Interesują się nim takie kluby jak Milan, Arsenal czy Valencia. Klauzula odejścia wynosi ok. 35 mln euro. Potencjalnym kupcom Martinez może pokazać się z dobrej strony podczas zbliżającego się Copa America.

2. Jonas (20, Benfica), 3.  Lima (19, Benfica)

I po raz kolejny okazuje się, że w żadnej z czołowych lig król strzelców nie grał w drużynie, która zdobyła mistrzostwo! We Francji Alexandre Lacazette zdobył aż 27 bramek, ale jego Lyon zajął drugie miejsce za PSG. Dla Lyonu powrót do Ligi Mistrzów to i tak duży sukces i przede wszystkim spory zastrzyk finansowy - tak potrzebny po poprzednich latach oszczędzania m.in. w związku z budową nowego stadionu. Marzeniem prezydenta jest to, by grał na nim Lacazette. Jednak jego utrzymanie może być ciężkie - choć umowa z nim wygasa dopiero w czerwcu 2018 roku klub przedstawił mu ofertę nowego kontraktu. Lacazette miał ją odrzucić. - To prawda, jego przyszłość jest niepewna - powiedział trener Hubert Fournier. Interesować się nim mają m.in. Arsenal oraz Liverpool.

2. Andre-Pierre Gignac (21, Marsylia), 3. Zlatan Ibrahimović (19, PSG)

Tytuł króla strzelców Eredivisie nie stanowi żadnej wskazówki dotyczącej tego, czy dany zawodnik poradzi sobie w większych ligach. Na potwierdzenie jednej tezy można przywołać takie nazwiska jak Luis Suarez, Rudd van Nistelrooy czy Wilfried Bony, a na potwierdzenie drugiej Afonso Alvesa, Mateję Kezmana czy Josego Altidore?a. Którą drogą podąży Memphis Depay?

Memphis - pozbył się nazwiska z koszulki w 2012 roku, bo nie utrzymuje kontaktów z ojcem, który opuścił rodzinę wiele lat temu - w 35 meczach tego sezonu strzelił 25 goli i zaliczył 4 asysty. Z kibicami PSV pożegnał się golem strzelonym z rzutu wolnego. W stylu podobnym do Cristiano Ronaldo, chce go zastąpić kibicom Manchesteru United, do którego już odszedł z PSV Eindhoven.

2. Luuk de Jong (20, PSV), 3. Michael de Leeuw i Michiel Kramer (po 17 goli, Groningen i ADO)

Belgowie mają niesamowicie skomplikowany system rozgrywek ligowych - jeszcze bardziej niż w Polsce! - ale najlepszym strzelcem zarówno rundy zasadniczej, jak i fazy finałowej dla najlepszych drużyn był Serb Aleksandar Mitrović. Napastnik Anderlechtu zdobył łącznie 20 bramek. Jednak jego Anderlecht zajął dopiero 3. miejsce i nie zagra nawet w eliminacjach Ligi Mistrzów, tylko w Lidze Europy. Ale czy z Mitroviciem w składzie? - Nie wiem czy zostanie. Mam nadzieję, że tak, ale jeśli przyjdzie duża oferta nigdy nie wiadomo. Musimy przygotować się na zastąpienie go - powiedział Besnik Hasi, trener Anderlechtu. Serbem mają interesować się głównie angielskie kluby.

Reprezentant Albanii (pochodzenia kosowskiego) obronił tytuł króla strzelców zdobywając 22 bramki, mimo że nie jest typowym napastnikiem, tylko ofensywnym pomocnikiem. Jak wielu Albańczyków żyje w Szwajcarii od lat i mógł reprezentować barwy tego kraju, lecz długo nie otrzymywał powołania do kadry Helwetów. To w sierpniu 2013 roku zdecydował się na grę dla Albanii. Teraz to Szwajcarzy mogą żałować, że 26-letni zawodnik nie gra w ich reprezentacji.

2. Guillaume Hoarau i Marco Schneuwly (po 17 goli, Young Boys i Luzern)

Fernandao to szerzej nieznany do tej pory brazylijski napastnik grający w Bursasporze. Z Brazylii odszedł do Turcji dopiero w 2013 roku. W pierwszym sezonie strzelił 10 goli, ale w drugim aż 22, dzięki czemu został królem strzelców tureckiej Superligi. Wyprzedził tak znanych zawodników jak Demba Ba czy Oscar Cardozo. Jednak jego drużyna zajęła dopiero piąte miejsce w lidze z 57 punktami - do czwartej pozycji dającej miejsce w Lidze Europy Bursaspor stracił dwa punkty.

2. Demba Ba (18, Besiktas), 3. Oscar Cardozo (17, Trabzonspor)

Soriano zdecydowanie przerasta ligę austriacką. 31 bramek zdobytych w takiej samej liczbie spotkań to najlepszy dowód. W poprzednim sezonie strzelił tyle samo goli, ale w zaledwie 28 meczach. Przed jego Red Bullem Salzburg jednak kolejne spore wyzwanie. W Austrii zupełnie nie ma konkurencji, ale do Ligi Mistrzów Salzburg jeszcze nie wszedł pomimo aż siedmiu prób. Lepsze okazywały się takie drużyny jak Malmoe, luksemburskie Dudelange, Hapoel Tel-Awiw, Maccabi Hajfa czy Szachtar Donieck. To spore rozczarowanie dla bogatych właścicieli.

2. Robert Berić (24, Rapid), 3. Marcel Sabitzer (19, Salzburg)

Szukając młodych talentów warto uważnie patrzeć na ligę chorwacką. Tam najlepszymi strzelcami zostali wypożyczony z Manchesteru United 21-letni Angelo Henriquez grający w Dinamie Zagrzeb oraz 23-letni Andrej Kramarić z Rijeki. Obaj zdobyli po 21 bramek. Ale Kramarić cały swój dorobek uzyskał zaledwie w 18 meczach, bo zimą odszedł do angielskiego Leicesteru! Tam w 13 meczach strzelił tylko dwa gole.

Z tytułu mistrzowskiego cieszył się oczywiście ten pierwszy; Dinamo zdobyło aż 88 punktów w 36 kolejkach, wygrywając 26 spotkań i remisując kolejnych 10. Rijeka została za to wicemistrzem z 75 punktami.

3. Dejan Radonji (16, Istra)

Hulkowi do zdobycia tytułu króla strzelców wystarczyło zaledwie 15 bramek. Jego Zenit Sankt-Petersburg obronił tytuł mistrzowski, o 7 punktów wyprzedził CSKA Moskwa oraz FK Krasnodar. Jednak prawdziwym testem dla umiejętności tej drużyny będą europejskie puchary. W tym sezonie Zenit zajął trzecie miejsce w grupie Ligi Mistrzów po czym odpadł w ćwierćfinale Ligi Europy z Sevillą, późniejszym triumfatorem.

2. Roman Eremenko, Quincy Promes, Salomon Rondon (po 13 goli, CSKA, Spartak oraz Zenit)

Na Ukrainie impas - najlepszymi strzelcami zostali Eric Bicfalvi z Wołynia Łuck oraz Alex Teixeira z Szachtara (po 17 goli). Co ciekawe, Wołyń zajął dopiero siódme miejsce. Natomiast Szachtar nie jest już hegemonem, został ?zaledwie? wicemistrzem. Do Dynama Kijów - skąd pochodzą kolejni najlepsi strzelcy ligi ukraińskiej - stracił 10 punktów. Łukasz Teodorczyk sezon zakończył z pięcioma trafieniami.

3. Artem Krawiec (15, Dynamo Kijów), 4. Andrij Jarmołenko (14, Dynamo Kijów)