35-letni pomocnik Lechii Gdańsk i były reprezentant Polski (bohater historycznej wygranej z Niemcami) ogłosił, że latem zakończy karierę piłkarską.
Sebastian Mila poinformował o swojej decyzji na Twitterze.
- Nadszedł ten dzień, w którym po raz ostatni zakładam buty piłkarskie na nogi...I powiem Wam szczerze, dzisiaj przed oczami mam tylko obraz siebie, jako małego dzieciaka z ogromnym marzeniem.. Z ogromnym bólem serca żegnam się z boiskiem i kibicami. Dziękuję za wszystko - napisał 35-latek.
W Lechii Gdańsk w sezonie 2018/19 nie zagra na pewno też Grzegorz Kuświk. 30-letni napastnik od 1 lipca będzie wolnym zawodnikiem, ale co tu się dziwić, skoro w tym sezonie nie strzelił nawet gola.
Były reprezentant Polski również musi szukać nowego klubu. 34-letni obrońca trafił do LEchii w 2015 roku z Amkaru Perm. Wcześniej grał m.in: w Legii Warszawa i Widzewie Łódź.
W tym sezonie wystąpił w 20 ligowych meczach.
Klub z Gdańska nie przedłuży także umowy z 25-letnim Chorwatem, który w minionym sezonie był zmiennikiem Dusana Kuciaka i wystąpił w zaledwie jednym meczu - z Cracovią, ale zachował wówczas czyste konto.
Trener Piotr Stokowiec nie dał mu już później żadnej szansy.
Portugalczyk żegna się z klubem w złych stosunkach. Kilka tygodni temu został odsunięty od pierwszej drużyny. Powód? Miał się udać na rehabilitację, a tymczasem wyleciał do Portugalii bez zgody klubu. Wcześniej był jednak gwiazdą w Lechii. W tym sezonie wystąpił w 28 meczach, strzelił 16 goli oraz zanotował 2 asysty.
W przyszłym sezonie nie zobaczymy także wypożyczonych: Mato Milosa i Simeona Sławczewa.