Wisła Kraków zorganizowała oficjalną konferencję prasową, na której uroczyście pożegnano Arkadiusza Głowackiego i Pawła Brożka. Obu piłkarzom kończą się w czerwcu umowy i nie zostaną one przedłużone.
Na konferencji nie obyło się bez licznych podziękowań i wielu chwil wzruszeń.
- Dziękuję za wszystkie dni tu spędzone. Za to, że mogłem być częścią Wisły Kraków, że mogłem spędzić tu tyle lat. Za wszystkie występy u boku Arka Głowackiego. Przepraszam za chwile, w których byłem szorstki. Będziemy zawsze pamiętać każdą chwilę w Wiśle - mówił Paweł Brożek na konferencji prasowej.
Paweł Brożek przyznał także, że liczy przynajmniej na kilka minut w meczu z Lechem Poznań, by pożegnać się z kibicami. Trener Wisły Joan Carillo przyznał jednak na konferencji, że nie może mu tego zapewnić.
- Chciałbym podziękować żonie i dzieciom, które zawsze były ze mną. Dzięki nim mogłem oddawać się temu, co kocham - grze dla Wisły. Dziękuję ojcu, mam nadzieję, że spełniłem oczekiwania. Dziękuję kolegom z szatni, bo to nie tylko znajomi, a przyjaciele (...). To pewien symbol, że odchodzę razem z Klubu z prawdziwym przyjacielem, Pawłem Brożkiem. Ten cały okres gry w Wiśle to coś niesamowitego. Nigdy pod względem sportowym nie przydarzy mi się w życiu nic piękniejszego - dodawał Arkadiusz Głowacki, który był mocno poruszony wydarzeniem.
W pewnym momencie Arkadiusz Głowacki zalał się łzami. Jak relacjonował Michał Trela z Przeglądu Sportowego, Paweł Brożek starał się rozładować atmosferę i stwierdził - "Głowa", to był zaszczyt z Tobą grać i patrzeć, jak wypadają ci włosy - żartował Brożek.
Arkadiusz Głowacki zalany łzami.
- Michał Trela (@MichalTrelaBlog) 11 maja 2018
Arkadiusz Głowacki stwierdził także, że jest to definitywny koniec jego kariery. Piłkarz stwierdził ponadto, że na razie nie planuje zostać trenerem, ale nie wyklucza takiej możliwości w przyszłości.
#Głowacki: To definitywny koniec mojej kariery. Zostaje gra w oldbojach, ale nie będzie łatwo wywalczyć tam miejsce w pierwszym składzie.#PożegnanieLegend
- Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) 11 maja 2018
Odejście legend Wisły Kraków dostrzegł także Zbigniew Boniek. Prezes PZPN napisał na Twitterze, że zaprasza obu piłkarzy na mecz Polska - Litwa, ktory 12 czerwca odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie. - Chciałbym Wam osobiście podziękować, za wszystko co zrobiliście dla polskiej i krakowskiej piłki.
Paweł Brożek i Arek Glowacki kończą piłkarską przygodę????????Czekam na Was 12.06 na PGE Narodowy( meczPolska-Litwa). Chcialbym Wam osobiście podziękować, za wszystko co zrobiliście dla polskiej i krakowskiej piłki?????? ps.szczegoły uzgodnimy już prywatnie????????
- Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 11 maja 2018