MME. Jak i o co zagra nasza reprezentacja?

Jeszcze kilka tygodni temu Polacy byli wymieniani wśród kandydatów do medalu na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy. Kiedy jednak się okazało, że Marcin Dorna będzie musiał zrezygnować z największych gwiazd, oczekiwania mocno się zmniejszyły. Na co więc stać gospodarzy tego turnieju?
Euro U-21. Arena Lublin. Konferencja prasowa przed meczem ze Słowacją. Ttrener Marcin Dorna Euro U-21. Arena Lublin. Konferencja prasowa przed meczem ze Słowacją. Ttrener Marcin Dorna JAKUB ORZECHOWSKI

MME. Jak i o co zagra nasza reprezentacja?

Jeszcze kilka tygodni temu Polacy byli wymieniani wśród kandydatów do medalu na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy. Kiedy jednak się okazało, że Marcin Dorna będzie musiał zrezygnować z największych gwiazd, oczekiwania mocno się zmniejszyły. Na co więc stać gospodarzy tego turnieju?

Terminarz:

Piątek 16 czerwca, godz. 18:00 Szwecja - Anglia
Piątek 16 czerwca, godz. 20:45 Polska - Słowacja
Poniedziałek 19 czerwca, godz. 18:00 Słowacja - Anglia
Poniedziałek 19 czerwca, godz. 20:45 Polska - Szwecja
Czwartek 22 czerwca, godz. 20:45 Anglia - Polska
Czwartek 22 czerwca, godz. 20:45 Słowacja - Szwecja

Marcin Dorna Marcin Dorna JAKUB ORZECHOWSKI

Jedynka bis

System gry prezentowany przez naszą reprezentację powinien być zbliżony do stosowanego przez Adama Nawałkę.
Marcin Dorna nie miał w zwyczaju żonglować ustawieniami, Polacy w meczach towarzyskich wybiegali w 4-4-2 lub w 4-2-3-1, jednakże z ofensywnym pomocnikiem operującym blisko napastnika.
Dwójka defensywnych pomocników bierze bardzo aktywny udział przy wyprowadzaniu piłki, nieco odciążając przy tym bocznych obrońców na połowie przeciwnika.

Tomasz Kędziora
Tomasz Kędziora ŁUKASZ CYNALEWSKI

Klocki do poskładania

Przed trenerem Dorną trudne zadanie wkomponowania w kadrę zawodników, którzy walnie mogliby przyczynić się do podniesienia jej jakości, jednakże grali w niej ostatnio mało, albo wcale. Do stabilnej i sprawdzonej w poprzednich meczach defensywy Jaroszyński-Jach-Bednarek-Kędziora dołącza Bielik, który zwłaszcza pod kątem wyprowadzania piłki mógłby być sporym wzmocnieniem.

Przy stylu gry, w którym przy zaczynaniu akcji sporo zależy od obrońców, zawodnik który dysponuje dobrym przeglądem pola i celnym przerzutem, byłby bardzo istotnym dodatkiem. Dorna miał jednak niewiele czasu na wkomponowanie go w zespół, co akurat w linii defensywnej może być sporym problemem.

Analogicznie wygląda sytuacja z Linettym. Jeśli jednak idzie o obsadę środka pomocy, sytuacja nie była tak ustabilizowana, jak w obronie, a o miejsce walczyli Kubicki, Murawski, Dawidowicz i Lipski. Linetty może też liczyć na inne względy w kadrze jako ten, który wcześniej się już w niej pojawiał, a miejsce stracił tylko przez powołania do pierwszej reprezentacji.

Karol Linetty Karol Linetty KUBA ATYS

Gwiazdy

Bez Milika i Zielińskiego nasza kadra wygląda bardziej ubogo pod kątem indywidualności. Największymi z nich są w tym momencie Linetty, Bielik, Kapustka i Łasicki, z których tylko dwaj ostatni pojawiali się ostatnio na zgrupowaniach.

Do tego grona należy doliczyć Stępińskiego, który otrzymując piłkę wysoko często stara się stworzyć przewagę indywidualnie i Kędziorę, który inicjuje znaczną część akcji.
Dla gry Polaków bardzo istotne są skrzydła, znaczna część akcji jest tworzona właśnie nimi.

Z tego względu w początkowej fazie kreowania ataków dużo zależy od bocznych obrońców, mających wiele kontaktów z piłką.

Polacy często starają się stworzyć przewagę w tych strefach, by potem błyskawicznie przenieść akcję do środka pola i wykończyć akcję.

Paweł Jaroszyński Paweł Jaroszyński KUBA OCIEPA

Gra obronna

Indywidualności nie ma w defensywie, jednakże linia obrony dobrze radziła sobie jako kolektyw, sprawnie przesuwając się za piłką i rzadko tworząc wolne przestrzenie.
Z tego też względu próby wzmacniania jej Bielikiem mogą być ryzykowne. Nieco bliżej pierwszego składu mógłby być Łasicki, który u Dorny w kadrze już się pojawiał.

Lekkie przemeblowania i modyfikacje powodowały jednak pewne problemy przy przesuwaniu się. Dotyczyło to zwłaszcza sytuacji, gdy jeden z zawodników szybko odbijał do boku, za czym nie nadążali pozostali, tworząc lukę w półprzestrzeni.
Niekiedy też przy ataku środkiem defensywa formowała się bardzo wąsko, co skutkowało kłopotami przy podaniach w boczne sektory pola karnego.

Polska - Słowenia 1:1 Polska - Słowenia 1:1 MIECZYSŁAW MICHALAK

O co walczymy?

Patrząc na skład, którym dysponuje Dorna można pokusić się o umiarkowany optymizm.
Problemem jest jednak fakt, że największe indywidualności nie są dobrze wkomponowane w skład.

Na przeprowadzenie operacji scaleniowej selekcjoner naszej kadry miał niewiele czasu i postawienie tylko na mocnych zawodników kosztem systemu mogłoby spowodować spory chaos.
Tyle tylko, że bez nich nasza kadra "na papierze" nie jawi się jako przesadnie mocna. Przy konieczności walki o pierwsze miejsce, gwarantujące wyjście z grupy, pokusa doraźnych zmian może być trudna do przezwyciężenia.
Bo bez nich o awans będzie bardzo ciężko.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.