"Perquis? Francuski śmieć", "Lato? Jest prostakiem" - kontrowersyjne wypowiedzi Jana Tomaszewskiego

'Jak zapłodnić krowę lodem? Położyć na lód i sama się wydupcy' - tak Jan Tomaszewski tłumaczył w programie Tomasza Lisa problem korupcji w futbolu.

'Żeby burdel zaczął dobrze funkcjonować, nie maluje się ścian, tylko wymienia panienki.' - taką receptę na uzdrowienie PZPN Jan Tomaszewski przedstawił w 'Sportowej Niedzieli'

'Dobrze się stało że się nie dostał, bo nie tam jest jego miejsce. Ani polska piłka ani Lato nie zasłużyli na funkcję w UEFA. Nominacja Grzegorza Laty była samobójstwem ze strony PZPN. Gdyby dostał się do władz to byłaby kompromitacja. Wszyscy wiemy jakim jest człowiekiem i jaki ma intelekt, jest prostakiem.' - tak Tomaszewski podsumował w stacji Orange Sport Info starania Grzegorza Laty o wejście do Komitetu Wykonawczego UEFA.

'Republika kolesiów wybrała go na selekcjonera. Od samego początku mój przyjaciel z boiska, gejzer intelektu Grzegorz Lato nie radzi sobie z tym wszystkim' - tak z kolei skomentował wybór Stefana Majewskiego na tymczasowego selekcjonera.

'Nie można go zwolnić, trzeba go po prostu wypier... dyscyplinarnie' - powiedział Tomaszewski dziennikarce TVN na temat Franciszka Smudy.

'Zawsze będę monotonny, bo mam swoje zdanie, z którym się zgadzam. W żartach zaapelowałem kiedyś do premiera Tuska, by broń Boże nie doprowadził do normalności w PZPN, bo kto mnie wtedy do telewizji zaprosi, skąd wezmę tematy na felietony.' - powiedział Tomaszewski w wywiadzie dla Sport.pl

'Ja już mówiłem, że w sprawie korupcji nie mamy do czynienia z jedną czarną owcą, tylko z całym stadem baranów zarażonych BSE' - powiedział Tomaszewski w TVN24.