Mistrzostwa świata 2018. Niespodziewana porażka Niemiec. Zwycięstwo Anglii [PODSUMOWANIE]

W sobotę odbyło się kilka ciekawych spotkań towarzyskich przed MŚ 2018. Największą niespodzianką jest porażka Niemiec z Austrią (1:2), ale najważniejszym wydarzeniem był powrót Manuela Neuera do gry po wielomiesięcznej przerwie.
Manuel Neuer Manuel Neuer RONALD ZAK/AP

Niemcy jak zwykle

Porażka z Austrią to jedynie niespodzianka, ale nie sensacja. Bo Niemcy od kilku lat bardzo 'luźno' pochodzą do sparingów przed wielkimi turniejami. Przed Euro 2012 przegrali 3:5 ze Szwajcarią, przed zdobyciem złota na mundialu sprzed czterech lat zremisowali 2:2 z Kamerunem, a przed ostatnim Euro przegrali 1:3 ze Słowacją.

Samo spotkanie w Klagenfurcie rozpoczęło się z bardzo dużym opóźnieniem ze względu na ulewne opady deszczu. Mimo to Niemcy objęli prowadzenie już w 11. minucie po fatalnym błędzie bramkarza gospodarzy, Joerga Siebenhandla. Podał on piłkę wprost pod nogi Mesuta Oezila, który otworzył wynik spotkania.

Austriacy strzelili jednak dwa gole w drugiej połowie za sprawą Martina Hintereggera i Alessandro Schoepfa. Wydarzeniem spotkania był jednak powrót do gry w piłkę Manuela Neuera. Bramkarz Bayernu Monachium stracił niemal cały sezon ze względu na kontuzję, ale spisywał się znakomicie (poza jednym błędem, który sam naprawił). To prawdopodobnie Neuer będzie pierwszym bramkarzem mistrzów świata w Rosji, a nie Marc-Andre ter Stegen.

Remis Belgii z Portugalią

Dwaj europejscy potentaci nieco rozczarowali fanów (0:0); Dla Belgii było to 17. spotkanie z rzędu bez porażki. Gospodarze postawili na bardzo silny skład - z Kevinem De Bruyne, Eden Hazardem czy Romelu Lukaku - za to Portugalczycy musieli sobie radzić bez odpoczywającego po finale Ligi Mistrzów Cristiano Ronaldo.

Obie drużyny stworzyły sobie kilka groźnych okazji, ale zarówno Beto, jak i Thibaut Courtois nie zostali pokonani. Jedną z lepszych okazji zmarnował Christian Benteke na 15 minut przed końcem, w samej końcówce dobre szanse mieli jeszcze Adnan Januzaj i Dedryck Boyata.

Belgowie mają jednak problem, bo kontuzji doznał Vincent Kompany, który prawdopodobnie naciągnął mięsień. Musiał zejść w drugiej połowie, zastąpił go wspomniany Boyata.

Co ciekawe, to było setne spotkanie Jana Vertonghena w reprezentacji. Tym samym stał się pierwszym Belgiem, który przebił tę granicę. Debiutował 11 lat temu w meczu z... Portugalią!

Anglia lepsza od Nigerii

W pierwszej połowie Anglicy byli zdecydowanie lepsi od Nigerii. Prowadzenie objęli już na początku spotkania po golu Gary'ego Cahilla, a potem dobre okazje zmarnowali Raheem Sterling czy Jesse Lingard. Na 2:0 wynik tuż przed przerwą podwyższył Harry Kane.

Angielscy kibice mogli oczekiwać dalszych ataków swojej drużyny w drugiej połowie, ale obraz gry znacznie się zmienił. Tuż po przerwie do siatki gospodarzy trafił Alex Iwobi (dobił strzał w słupek Odiona Ighalo), a po chwili Kane wybił piłkę tuż sprzed linii bramkowej. Nigeryjczycy często atakowali, ale nie zdołali wyrównać wyniku spotkania (2:1).

Remis Szwecji z Danią

Nudy, nudy i jeszcze raz nudy - tak można podsumować starcie Szwecji z Danią. Obie drużyny nie zachwyciły w jednym z ostatnich testów przed mistrzostwami świata, który skończył się bezbramkowym remisem.

Ciekawiej zrobiło się dopiero w końcówce. Dobrą okazję dla Danii zmarnował Thomas Delaney, a dla gospodarzy Isaac Thelin, ale obaj uderzyli niecelnie.

Wyniki innych sobotnich meczów

Irlandia 2:1 USA

Czarnogóra 0:2 Słowenia

Tajlandia 0:2 Chiny

Kenia 2:1 Nowa Zelandia

Niedzielne sparingi

2:00 Meksyk - Szkocja

16:00 Brazylia - Chorwacja

16:00 Albania - Ukraina

19:00 Kostaryka - Irlandia Północna

20:00 Arabia Saudyjska - Peru

21:00 Hiszpania - Szwajcaria

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.