Zdaniem włoskich mediów szefowie Juventusu już prowadzą rozmowy w sprawie pozyskania Perina. Za bramkarza są w stanie zapłacić 10 milionów euro. 25-latek w Turynie miałby uzupełnić grono golkiperów po tym, jak klub opuści Gianluigi Buffon.
Transfer Perrina byłby złą wiadomością dla Wojciecha Szczęsnego. Polak w Juventusie miał zostać następcą Buffona, do tej roli był przygotowywany przez cały zakończony niedawno sezon. Teraz jednak miałby poważnego konkurenta w postaci 25-letniego reprezentanta Włoch.
- Konkurencja? Taka jest w każdej wielkiej drużynie. Jestem na nią gotowy - stwierdził Perin, pytany o ewentualny transfer do Juve i walką o miejsce w składzie. - Nie boję się gry w topowym klubie. To jest mój cel, który chcę zrealizować - dodał.
Bramkarz Genoi zdradził też, że jego odejście jest niemal przesądzone. To co nie jest jednak przesądzone, to transfer do Juventusu. - Wciąż nie wiem, gdzie trafię i w jakim klubie będę grał w przyszłym sezonie - mówi zawodnik.
Wydaje się, że nawet w przypadku transferu Perina, na uprzywilejowanej pozycji w kontekście walki o pierwszy skład będzie Szczęsny. Sugerują to słowa prezydenta Juventusu, Andrei Agnelliego. - W kolejnym roku pierwszym bramkarzem Juventusu będzie Wojciech Szczęsny - przyznaje wprost Agnelli. - Szczęsny to bardzo inteligentny chłopak, który od pierwszego dnia chłonął wszystko, wchodząc do szatni Juventusu. Ma odpowiednie walory, także te pozaboiskowe - dodaje również Gianluigi Buffon.
Buffon wbrew wcześniejszym przewidywaniom nie przyznał, że definitywnie kończy karierę. 40-letni bramkarz powiedział jedynie, że po obecnym sezonie rozstaje się z Juventusem. Jego przyszłość nie jest jeszcze znana, a na jego wątpliwości wpłynęły oferty, które pojawiły się w ostatnich dniach.
- Wiele dzieje się wokół mnie. Jeszcze 15 dni temu byłem przekonany, że zakończę granie w piłkę. Ale otrzymałem bardzo interesujące oferty boiskowe i pozaboiskowe. Po meczu z Hellasem podejmę decyzję - przyznał Buffon.