Spłonął autokar Crveny Zvezdy Belgrad. To efekt mistrzowskiej fety. Piłkarze musieli uciekać

Crvena Zvezda Belgrad wygrała w tym sezonie serbską Super Ligę, dzięki czemu po rocznej przerwie trofeum wróciło do klubu z czerwono-białej części miasta. W pewnym momencie feta z tej okazji wymknęła się spod kontroli i spłonął autokar wiozący piłkarzy mistrzów kraju.

Płonący autokar Crveny Zvezdy Belgrad
YouTube

Po rocznej przerwie tytuł najlepszej drużyny w Serbii powrócił do Crveny Zvezdy Belgrad. Najpierw na klubowym stadionie odbyła się oficjalna część uroczystości, połączona z pokazem fajerwerków. Później na ulicach miasta zebrało się kilka tysięcy fanów, którzy chcieli wspólnie świętować sukces klubu.

I to właśnie wtedy sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli. W drodze spod stadionu pod cerkiew św. Sawy kibice oraz piłkarze zaczęli odpalać race. W pewnym momencie ogień z rac zajął autokar, przez co mistrzowie Serbii musieli szybko opuścić pojazd.

Po chwili do akcji wkroczyła lokalna straż pożarna, jednak nie uchroniła ona autokaru od całkowitego zniszczenia.

Na szczęście żaden z członków klubu, ani nikt spośród kibiców nie ucierpiał w wyniku pożaru autokaru. Firma od której był wypożyczony autokar potwierdziła, że pojazd zapalił się nie w wyniku usterki, a przez odpalone race. Belgradzka policja bada sprawę w pod kątem umyślnego podpalenia autokaru.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.