Barcelona ma problem z Sergio Busquetsem. Chce podwyżki, a klub gra na zwłokę

Sergio Busquets domaga się od działaczy Barcelony podwyżki, ale szefostwo klubu nie zamierza w najbliższym czasie uszanować prośby piłkarza. Ta sytuacja może być dla Blaugrany problematyczna, jeśli nie znajdzie w budżecie dodatkowych pieniędzy dla pomocnika.

FC Barcelona's Sergio Busquets, left, duels for the ball against Sevilla's Ever Banega during the Spanish La Liga soccer match between FC Barcelona and Sevilla at the Camp Nou stadium in Barcelona, Spain, Saturday, Nov. 4, 2017. (AP Photo/Manu Fernandez)
SLOWA KLUCZOWE:
XLALIGAX
MANU FERNANDEZ/AP

Obecny kontrakt Hiszpana z klubem obowiązuje do czerwca 2021 roku i posiada opcję przedłużenia go o kolejne dwa lata. Gdy Busquets podpisywał umowę w 2016 roku, uzgodnił z działaczami, że jeśli na Camp Nou zmieni się struktura płacowa zespołu, zawodnik będzie mógł liczyć na podwyżkę. Aktywność na rynku transferowym w ostatnim roku i przedłużenie kontraktów z kilkoma graczami sprawiło, że wspomniana struktura uległa zmianom, a Busquets domaga się teraz zwiększenia swoich zarobków zgodnie z daną mu przed dwoma laty obietnicą - informuje "Mundo Deportivo".

Problem polega na tym, że Barcelona obecnie nie planuje dawać piłkarzowi podwyżki. Klubowy budżet nie jest z gumy, a priorytetem jest teraz podpisanie nowych umów z Samuelem Umtitim i Jordim Albą. Latem na Camp Nou sprowadzony ma również zostać Antoine Griezmann, którego zatrudnienie z pewnością nadszarpnie budżet.

Barcelona nie bierze pod uwagę sprzedaży Busquetsa, który jest jednym z kluczowych piłkarzy w drużynie Ernesto Valverde. Póki co kwestia podwyżki nie jest jeszcze powodem do toczenia sporu, ale jeśli w najbliższych miesiącach prośba zawodnika pozostanie bez jakiejkolwiek reakcji, sytuacja może stać się napięta. Chętnych na pomocnika nie brakuje - w kolejce czekają m.in. Manchester City i Paris Saint-Germain.

Barcelona's Sergio Busquets celebrates his goal during the Spanish La Liga soccer match between Barcelona and Las Palmas at the Camp Nou stadium in Barcelona, Spain, Sunday, Oct. 1, 2017. Barcelona's Spanish league game against Las Palmas is played without fans amid the controversial referendum on Catalonia's independence. (AP Photo/Manu Fernandez)
SLOWA KLUCZOWE:
XLALIGAX
MANU FERNANDEZ/AP

Klauzula wykupu Busquetsa zapisana w jego kontrakcie wynosi 200 mln euro. Jak podaje "Mundo Deportivo", w Barcelonie nikt nie obawia się, że zostanie ona aktywowana. Sam piłkarz zakomunikował klubowi, że nie oczekuje nawet nowej umowy, a jedynie aneksu do obecnej, która zagwarantuje zwiększenie zarobków.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.