W sobotę Liverpool rozgromił Watford 5:0, a aż cztery gole strzelił Mohamed Salah. Tym samym Egipcjanin został nowym liderem klasyfikacji Złotego Buta w sezonie 2017/18. Skrzydłowy strzela gola średnio co 85 minut. W tym sezonie wystąpił ogółem w 30 meczach Premier League, zdobył 28 bramek i zanotował 10 asyst. Do końca ligi zostało osiem spotkań.
Świetna postawa Salaha sprawia, że interesują się nim największe kluby na świecie. "The Sun" twierdzi, że Real Madryt, Barcelona, Manchester United i Paris Saint-Germain powalczą o Egipcjanina. Jednak Liverpool nie zamierza się go pozbywać za mniej niż 200 mln euro. Dotychczasowy rekord transferowy należy do PSG, które latem 2017 roku zapłaciło za Neymara aż 222 mln euro.
Neymar w tym sezonie łącznie we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 30 meczach PSG. Na swoim koncie ma 29 goli i 18 asyst. Dorobku jednak już nie powiększy, bo aktualnie leczy kontuzję kostki i wykuruje się dopiero w czerwcu, a więc po sezonie klubowym. Możliwe, że Brazylijczyk już nie zagra w koszulce PSG. Tak twierdzą hiszpańskie media (np. El Gol Digital), które sugerują, że Neymar może trafić do Realu Madryt. W przeciwnym kierunku miałby przejść Zinedine Zidane, który zastąpić miałby trenera wicemistrzów Francji, Unaia Emery`ego. Szczegóły transakcji nie są jeszcze znane.
Trener Napoli rzadko kiedy korzysta z rezerwowych piłkarzy. Maurizio Sarri ma żelazną pierwszą jedenastkę zespołu, a właściwie wyjątkiem jest tylko Piotr Zieliński. Polak to "pierwszy rezerwowy" drużyny, który może liczyć na regularną grę. Możliwe jednak, że w przyszłym sezonie środkowy pomocnik będzie występował jeszcze częściej. Dlaczego? Według portalu Goal.com, Jorginho może latem trafić do Manchesteru United. Brazylijczyk z włoskim paszportem występuje na pozycji Polaka, ale częściej od Zielińskiego gra od pierwszej minuty.
A skoro jesteśmy już przy Czerwonych Diabłach, to warto napisać, że latem ma dojść do rewolucji w Manchesterze. Drużyna Jose Mourinho zajmuje drugie miejsce w Premier League, ale traci aż 16 punktów do Manchesteru City, a do końca rozgrywek zostało już tylko osiem kolejek. Czerwone Diabły w Europie również nie odniosą sukcesu. Manchester w bardzo słabym stylu przegrał dwumecz z Sevillą (1:2) w 1/8 finału LM i pożegnał się z turniejem. 'Daily Mail' twierdzi, że portugalski trener stworzył listę dziesięciu piłkarzy, dla których nie widzi już miejsca na Old Trafford. Znajdziemy tam takie nazwiska jak: Zlatan Ibrahimović, Luke Shaw czy Anthony Martial. Więcej o wielkiej czystce w Manchesterze przeczytacie TUTAJ.
Coraz częściej spekuluje się, że w przyszłym sezonie Petr Cech przestanie pełnić rolę pierwszego bramkarza Arsenalu. Według portalu Goal.com, 35-latka zastąpić może Bernd Leno, golkiper Bayeru Leverkusen. Kanonierzy oferują za 26-letniego reprezentanta Niemiec aż 25 mln funtów.
Kapitan Interu Mediolan zachwyca w obecnym sezonie. 25-letni argentyński napastnik strzela w Serie A średnio co 95 minut! W 24 meczach, uzbierał 22 gole i 1 asystę. Icardi stylem gry przypomina Roberta Lewandowskiego i często pisze się, że miałby latem trafić do Realu Madryt. Według portalu "Don Balon" (znanego jednak z dużej liczby plotek), Cristiano Ronaldo miał odbyć rozmowę z Florentino Perezem i nakłonić prezesa Realu, aby ten nie kupował Argentyńczyka.
- Cristiano niejeden raz pytał się mnie o Chiny. Interesowało go życie w tym kraju. Dlaczego Ronaldo nie mógłby trafić do ligi chińskiej? - mówił Luiz Felipe Scolar w rozmowie Esporte Interativo. Obaj panowie świetnie się znają, bo Scolari w latach 2003-08 był selekcjonerem reprezentacji Portugalii. Brazylijczyk ostatnio pracował w chińskim klubie GZ Evergrande.
Na pewno jednak nie chodzi o najbliższe okienko transferowe. Cristiano Ronaldo wciąż gra wybornie. W niedzielę Real Madryt pokonał Gironę 6:3, a autorem czterech trafień był właśnie CR7. Tym samym Portugalczyk zdobył w karierze już 50 hat-tricków!
Gwiazdor Królewskich, choć jeszcze pod koniec zeszłego roku wydawało się to niemożliwe, włączył się na dobre do walki o tytuł króla strzelców La Ligi. Atakujący w tym sezonie zdobył łącznie 22 bramki i w klasyfikacji najlepszych snajperów rozgrywek jest na drugim miejscu. Pierwszy jest Lionel Messi, który ma na koncie 25 trafień.