Krychowiak na Goodison Park zabłysnął już w 7. minucie spotkania. Popisał się precyzyjnym podaniem zewnętrzną częścią stopy do Jay'a Rodrigueza. Ten strzelił gola, a Polak zanotował asystę. Defensywny pomocnik w atakach na bramkę gości aktywny był zresztą do końca meczu. Zadania w obronie wypełniał bez zarzutu. To przełożyło się na sporo pochwał w mediach na Wyspach.
"To był jego najlepszy występ w koszulce WBA" - piszą dziennikarze "Birmingham Mail". "Miał znakomite otwarcie, wreszcie zagrał tak jak potrafi, adekwatnie do poziomu i dużej pensji którą pobiera" - dodali.
Krychowiak został przez nich doceniony najwyższą nota w drużynie. Dostał 8,5 w dziesięciostopniowej skali. Na tle szóstek czy siódemek, ocena powinna cieszyć jeszcze bardziej.
Podobne zdanie o Krychowiaku mieli też dziennikarze "Daily Mail". Od nich Krychowiak otrzymał najwyższą ocenę ze wszystkich piłkarzy biegających po Goodison Park. "Ósemka" w skali do dziesięciu i tytuł gracza meczu najlepiej oddaje to, jak w sobotę radził sobie reprezentant Polski.
"The Guardian" opisał kluczowe podanie Krychy jako "przepiękne" podkreślając, że pomocnik zagrał piłkę na nos kolegi niemal ze swojej połowy. Dziennikarze pochwalili też jego strzał głową z końcówki spotkania.
Sobotniego wieczoru również statystyki przemawiały za Krychowiakiem. Według serwisu Whoscored.com, który właśnie na nich bazuje, Krychowiak otrzymał notę "7.6". Tak wysoką miał tylko Salomon Rondon, ale najbardziej wartościowym graczem spotkania został wybrany własnie Polak. Piłkarz wypożyczony z PSG nie miał konkurencji również według sofascore.com. Serwis przyznała mu "7.7".
Nieco oryginalne na tym tle były noty wystawiane przez Sky Sports. Telewizyjni dziennikarze dali Polakowi "szóstkę". Według nich był to zatem przeciętny występ. Czterech kolegów Krychowiaka dostało "siódemki".
Krychowiak w WBA na regularną grę może liczyć już niemal od miesiąca. Starcie z Evertonem czwartym z rzędu, w którym zagrał w wyjściowym składzie. Asysta przy trafieniu Rodrigueza była natomiast jego drugą asystą w barwach West Bromwich. Remis w sobotnim meczu nie poprawił sytuacji "The Baggies". Znajdują się oni na przedostatnim miejsce w ligowej tabeli.