Po miesiącach spekulacji i domysłów Virgil van Dijk odchodzi z Southampton. Holender zostanie piłkarzem Liverpoolu, który zapłaci za niego "Świętym" aż 75 mln funtów. To najdroższy transfer obrońcy w historii!
Odejście van Dijka jest niezłą informacją dla Polaka - Jana Bednarka. Były zawodnik Lecha Poznań, który do Southampton trafił minionego lata, na razie nie łapie się nawet do kadry meczowej zespołu Pellegrino. 21-latek zaliczył tylko jeden występ w pierwszej drużynie. Było to 23 sierpnia w Carabao Cup, kiedy Southampton przegrało 0:2 z Wolverhampton.
Transfer van Dijka nie zmienia jednak radykalnie sytuacji Bednarka, ponieważ Polak przegrywa też rywalizację Wesley'em Hoedtem, Jackiem Stephensem i Mayą Yoshidą.
Działacze Bayernu Monachium sfinalizowali pierwszy zimowy transfer. Od 1 stycznia zawodnikiem mistrzów Niemiec jest Sandro Wagner, który podpisał kontrakt do czerwca 2020 roku. 30-latek będzie rywalizował o miejsce w podstawowym składzie z Robertem Lewandowskim.
- Sandro to kolejny reprezentant Niemiec w naszym klubie. Jestem przekonany, że jego klasa i doświadczenie podniesie jakość drużyny - powiedział dyrektor sportowy Bayernu, Hasan Salihamidzic.
Bayern za Wagnera zapłacił około 13 milionów euro, a w przypadku realizacji bonusów, Hoffenheim otrzymać może dodatkowe 3 mln.
Madrytczycy zapłacą za swojego byłego piłkarza co najmniej 55 mln euro, co jest ich rekordem transferowym. Napastnik zadebiutował 3 stycznia w meczu Pucharu Króla z Lleidą i już 5 minut po wejściu na boisko strzelił gola.
Costa podpisał 3,5 letni kontrakt. Obowiązuje on jednak dopiero od stycznia, bo do tego czasu Atletico miało nałożony zakaz rejestrowania nowych piłkarzy. To efekt kary za naruszenia przepisów przy transferach nieletnich zawodników.
Costa trafił do Chelsea latem 2014 roku. Łącznie zagrał w jej barwach 128 meczów, w których strzelił 58 goli i zanotował 24 asysty. W sezonie 2017/18 nie zagrał nawet ani minuty. To efekt konfliktu między nim a Antonio Conte, trenerem Chelsea.
Philippe Coutinho zostanie zawodnikiem FC Barcelony. Wicemistrzowie Hiszpanii zapłacą za zawodnika Liverpoolu 110 milionów euro, do których w przyszłości mogą zostać doliczone bonusy - informują hiszpańskie media.
Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy przejście Philippe Coutinho do Barcelony jest już przesądzone. Transfer Brazylijczyka może kosztować nawet 150 milionów euro. Według "Mundo Deportivo" początkowo Liverpool otrzyma 110 milionów, a reszta będzie wypłacana w bonusach uzależnionych od wyników zawodnika.
Na konto Liverpoolu poza podstawową kwotą transferową, po każdych 25 meczach Coutinho dla Barcelony będzie wpływać kolejne 5 milionów euro (maksymalnie 4 raty, do 100 rozegranych meczów). Dodatkowo Katalończycy zapłacą po 5 mln euro za zwycięstwo w Lidze Mistrzów z Brazylijczykiem w kadrze (maksymalnie dwie transze) i tyle samo za sam awans do elitarnych europejskich rozgrywek (maksymalnie dwie transze).
25-latek ma podpisać z Barceloną 5-letni kontrakt, na podstawie którego będzie zarabiał 11,5 mln euro rocznie. Brazylijczyk zostanie najdroższym transferem w historii klubu (dotychczas na pierwszym miejscu był Ousmane Dembele sprowadzony za 105 mln euro), a także najdroższym zimowym transferem w historii ligi hiszpańskiej.
Kontrakt Niemca z Liverpoolem wygasa w czerwcu 2018 roku, więc zimą może odejść za darmo do nowego klubu. Włoskie media są pewne, że będzie nim Juventus. Najnowsze doniesienia calciomercato.it sugerują, że Stara Dama nie chce czekać aż do lata i kupi go zimą. The Reds mają się zgodzić nawet na 10 mln euro, bo lepiej tyle niż nic.
Jak poinformowało Sky Sport, Marko Pjaca spędzi rundę wiosenną w Schalke 04. Chorwat zostanie wypożyczony z Juventusu do niemieckiego klubu za kwotę 1,5 miliona euro. Oprócz tego Niemcy będą opłacali jego wynagrodzenie. Pjaca to 22-letnio napastnik mogący grać także na skrzydle. Ma wielki talent, ale często trapią go kontuzje.
- Mohamed Salah to świetny piłkarz. Najpierw pokazywał to w Romie, a teraz w Liverpoolu - powiedział Zinedine Zidane o reprezentancie Egiptu.
Selekcjoner reprezentacji Egiptu Hector Cuper na początku grudnia zdradził, że Real Madryt jest zainteresowany największą gwiazdą jego kadry. Czy coś jest rzeczywiście na rzeczy? Ostatnie słowa Zidane'a przytoczone przez "The Sun" zdają się to potwierdzać.
- Jest wciąż młody i cały czas się rozwija. Zazwyczaj nie mówię zbyt wiele o piłkarzach innych klubów, ale bardzo cenię Salaha - miał powiedzieć trener Realu.
Salah w 20 meczach Premier League strzelił 15 goli i zaliczył 6 asyst.
Wszystko wskazuje na to, że Leon Goretzka przeniesie się do Bayernu Monachium.
Pomocnik Schalke 04 ustalił warunki przyszłej umowy z Bayernem i najprawdopodobniej latem przeniesie się do Bawarii. Obecni mistrzowie kraju nie zapłacą za jego transfer, bo z końcem czerwca wygaśnie obecny kontrakt 22-latka. W tym sezonie zagrał w 11 meczach Bundesligi i strzelił cztery gole.
Sergej to starszy o dwa lata brat byłego bramkarza Lechii Vanji Milinkovicia-Savicia (obecnie jest piłkarzem Torino). Podobnie jak on urodzony w Hiszpanii i stawiający swoje pierwsze piłkarskie kroki w Vojvodinie Nowy Sad. W wieku 19 lat wyjechał do belgijskiego Genk i po jednym sezonie został kupiony przez Lazio.
Tam niemal z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem i tak jest do dzisiaj. Kiedy tylko nie ma problemów zdrowotnych, jest jednym z reżyserów gry Lazio i należy do wyróżniających się zawodników zespołu. W młodzieżowej piłce ma już dwa tytuły: poprowadził reprezentację Serbii do złota najpierw mistrzostw Europy do lat 19 (2013 r.), a potem mistrzostw świata do lat 20 (2015).
Podczas niedawnego spotkania Atalanty z Lazio (3:3), pomocnik rzymskiego klubu Sergej Milinković-Savić był obserwowany przez największe kluby Europy. Jak donosi "BBC", w Bergamo pojawili się przedstawiciele PSG, Barcelony, Juventusu oraz Chelsea i obu Manchesterów. Tamtego wieczora strzelił nawet dwa gole. Oba bardzo ładne.
Pomocnik Lazio wydaje się niezwykle uzdolnionym piłkarzem. Czasami - gdy odbiera piłkę i rozbija akcje rywali - przypomina gwiazdę Romy Radję Nainggolana. Innym razem - kiedy drybluje czy kopie z dystansu - robi to z gracją Paula Pogby. Z Francuzem porównywali go już dziennikarze portalu football-Italia.net.
Villarreal najprawdopodobniej dobrze zarobi na Bakambu. Kupili go z Bursasporu za 7,5 mln euro, a teraz ma odejść do ligi chińskiej za za 40 mln euro. W tym sezonie zagrał napasntik w 15 meczach La Liga i strzelił 9 goli.