Sportowcy, którzy utopili kariery w alkoholu

Osiągnęli dużo, ale znacznie mniej niż mogli. Poznajcie sportowców, którzy roztrwonili swój talent, bo skupili się na imprezowaniu.
James Hunt. James Hunt. Youtube.com

Sportowcy, którzy utopili swoje kariery w alkoholu. James Hunt

Osiągnęli dużo, ale znacznie mniej niż mogli. Poznajcie sportowców, którzy roztrwonili swój talent, bo skupili się na imprezowaniu.

Słynny brytyjski kierowca i komentator telewizyjny. W 1973 roku zaczął się ścigać w Formule 1, a już trzy lata później został mistrzem świata. W 1976 roku reprezentując drużynę McLarena wygrał klasyfikacje generalną, zaledwie o punkt wyprzedzając swojego największego rywala Nikiego Laudę.

Austriak uległ Huntowi, z powodu poważnego wypadku na torze w Nurburgingu, gdzie jego samochód zaczął płonąć, a on sam bardzo ucierpiał w kolizji. W kolejnych sezonach James Hunt nigdy nie powtórzył swoich sukcesów. Prawdopodobnie była to wina jego charakteru i słabości do imprezowania. Brytyjczyk był bożyszczem kobiet, nie stronił od alkoholu i używek.

Zmarł w wieku 45 lat na zawał serca. W swoim testamencie prosił, aby stypa po jego pogrzebie była "grubą" imprezą. W 2013 roku powstał również film pt. "Wyścig", przedstawiający "zabójczą" rywalizację Hunta i Laudy.

1. James Hunt - Słynny brytyjski kierowca i komentator telewizyjny. W 1973 roku zaczął się ścigać w Formule 1, a już trzy lata później został mistrzem świata. W 1976 roku reprezentując drużynę McLarena wygrał klasyfikacje generalną, zaledwie o punkt wyprzedzając swojego największego rywala Nikiego Laudę. Austriak uległ Huntowi, z powodu poważnego wypadku na torze w Nurburgingu, gdzie jego samochód zaczął płonąć, a on sam bardzo ucierpiał w kolizji. W kolejnych sezonach James Hunt nigdy nie powtórzył swoich sukcesów. Prawdopodobnie była to wina jego charakteru i słabości do imprezowania. Brytyjczyk był bożyszczem kobiet, nie stronił od alkoholu i używek. Zmarł w wieku 45 lat na zawał serca. W swoim testamencie prosił, aby stypa po jego pogrzebie była "grubą" imprezą. W 2013 roku powstał również film pt. "Wyścig", przedstawiający "zabójczą" rywalizację Hunta i Laudy.

Tony Adams

Jeden z najlepszych obrońców w historii Arsenalu Londyn. Większość kibiców ''Kanonierów'' zapamięta go raczej: z czystych wślizgów, skutecznych odbiorów czy przerwanych akcji, ale Anglik był także znany ze swej ''drugiej'' twarzy. Tony Adams miał poważne kłopoty z alkoholem.
Obrońca wiele razy został przyłapany, gdy brał udział w bójkach w nocnych klubach, bądź jechał samochodem będąc pod wpływem. Niestety, w 1990 roku spowodował nawet wypadek drogowy. Policja przeprowadziła badanie alkomatem, a Adams wydmuchał kilka promili. Trafił wówczas na trzy miesiące do więzienia. Taka kara okazała się punktem zwrotnym w jego życiu, bo zaczął wychodzić z alkoholizmu. W Wielkiej Brytanii do dzisiaj jest jednym z symboli ludzi, którym udało się pokonać nałóg.

Mike Tyson Mike Tyson AP

Mike Tyson

Tyson to jeden z najwybitniejszych pięściarzy w historii. "Żelazny Mike" już jako 20-latek został mistrzem świata wagi ciężkiej. Nikt nie przebił tego osiągnięcia.

Początkowo przygoda Tysona z boksem rozwijała się wspaniale, ale w pewnym momencie dała o sobie znać ''zawadiacka'' przeszłość. Amerykanin miał bardzo ciężkie dzieciństwo. Pochodził z ubogiej rodziny, mieszkał w slumsach. Bójki uliczne były dla niego codziennością. Do tego doszły wielkie pieniądze, które często wydawał na alkohol i inne używki. Tyson zaczął się sypać. W 1992 roku, za gwałt na 18-letniej Desiree Washington, został skazany na trzy lata więzienia. Wyszedł na wolność w 1995 roku, wrócił na ring i odzyskał część pasów mistrzowskich, które stracił dwanaście miesięcy później w walce z Evanderem Holyfieldem. Tyson miał okazje do rewanżu, ale został zdyskwalifikowany po tym jak... odgryzł część ucha swojego rywala. Później już nigdy nie wrócił na sam szczyt. A w wielu wywiadach obarczał to swoją słabością do hazardu i alkoholu.

George Best George Best AP/

George Best

- Pieniądze wydałem na alkohol, szybkie samochody i kobiety. Resztę po prostu roztrwoniłem - tak swoje bankructwo opisał George Best. Jeden z najwybitniejszych zawodników w historii Manchesteru United. Irlandczyk urodzony w Belfaście łącznie w ekipie "Czerwonych Diabłów" strzelił 179 goli w 466 meczach. Był jednym z najskuteczniejszych napastników ligi angielskiej przełomu lat 60. i 70.

Jednak w połowie lat 70-tych został odsunięty od gry w Manchesterze po problemach z alkoholem. Następnie kontynuował grę w kilku mniejszych klubach i w lidze amerykańskiej, ale furory nie robił. Znów się o nim zrobiło głośno dopiero w 84 roku, kiedy na trzy miesiące trafił do więzienia za jazdę pod wpływem. Po wyroku nie przestał pić. W 2002 roku przeszedł transpaltację wątroby.
W kolejnych latach jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył i w listopadzie 2005 roku trafił w bardzo ciężkim stanie do szpitala, gdzie zmarł.

Adriano Leite Ribeiro Adriano Leite Ribeiro .

Adriano

Jeden z największych talentów piłkarskich w historii. W Interze Mediolan, wraz ze Zlatanem Ibrahimoviciem miał stworzyć atak marzeń. Na początku sezonu 2007/08 popadł w konflikt z władzami klubu, którego przyczyną był jego niesportowy tryb życia. Zbyt często imprezował i nie dbał też o dietę. Obecnie mieszka na fawelach.


Rok temu grał w Miami United, ale 12 miesięcy jest bez klubu i nic nie wskazuje, że wróci do piłki.
Pamiętacie jego gole? Piękne!

Dennis Rodman

Pewnie większość kibiców pamięta zawodnika NBA, który niemal w każdym meczu zmieniał kolor fryzury. Rodman był niezwykle barwną postacią, niestety także wiele razy ze względu na swoje negatywne cechy.

Rodman to czołowy obrońca w historii NBA, a także czołowy alkoholik wśród byłych zawodników. Będąc pod jego wpływem udzielił jednego z najgłośniejszych wywiadów w świecie sportu. Wieloletni parkietowy partner Michaela Jordana zanotował mnóstwo wpadek. Kiedyś podczas telefonicznego wywiadu uprawiał seks. A publiczność programu słyszała jęki jego partnerki. Rodman dopiero po jakimś czasie się zorientował i przeprosił opinię publiczną tłumacząc się, że nie pamięta zbyt wiele z tamtej sytuacji.
Chyba do dziś nie jest z nim wszystko dobrze, bo niedawno zaczął być najpopularniejszym gościem odwiedzającym Koreę Północną...

Andrzej Iwan Andrzej Iwan Fot. Michał Łepecki / Agencja Wyborcza.pl

Andrzej Iwan

Niestety, jest i polski akcent w naszym zestawieniu. Andrzej Iwan był piłkarzem takich klubów jak Wisła Kraków, Górnik Zabrze, VfL Bochum czy Aris Saloniki. W swoim piłkarskim CV ma także powołanie do reprezentacji Antoniego Piechniczka, która w 1982 roku zajęła 3 miejsce.

Na "papierze" wygląda to dobrze, ale Iwan osiągnął znacznie mniej, niż mógł. Alkohol uniemożliwił mu rozwój. Były reprezentant polski pił na umór, a do tego miał spory problem z hazardem. W pewnym momencie było już tak źle, że Iwan podjął kilka prób samobójczych. O tym, a także o wielu innych historiach z jego życia, możecie przeczytać w książce pt. "Spalony", autorstwa Krzysztofa Stanowskiego

Garrincha fot. wikipedia Garrincha fot. wikipedia Garrincha fot. wikipedia

Garrincha

Jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii. Nieco zapomniany przez kibiców, a to tylko dlatego, że jego boiskowym partnerem był Pele. Garrincha to mistrz świata z 1958 i 1962 roku. Znany był głównie ze swojego efektownego dryblingu.
Poza murawą też się odróżniał od kolegów z drużyny. Nikt tak intensywnie nie imprezował jak on. Był silnie uzależniony od alkoholu i tabaki. Był też stałym bywalcem wielu imprez, na których spłodził wiele dzieci. Część z nich, go dobrze nie poznała, bo zmarł zaledwie w wieku 49 lat na skutek śpiączki.

Matti Nykanen fot. wikipedia Matti Nykanen fot. wikipedia Matti Nykanen fot. wikipedia

Matti Nykaenen

Wielokrotny medalista igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i mistrzostw świata w lotach, trener narciarski. Uznawany za czołowego skoczka narciarskiego w historii.
Miał duże kłopoty finansowe. Musiał sprzedać wszystkie zdobyte medale, które odkupiło od niego Muzeum Sportu w Helsinkach.

Jeszcze pod koniec lat 90. dorabiał jako kelner i... striptizer.

W 2003 został skazany na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu po próbie zaatakowania nożem swojej żony. Napisał później autobiografię, zatytułowaną "Pozdrowienia z piekła'.
Rok później znowu trafił do więzienia, po tym jak zranił nożem mężczyznę, z którym miał sprzeczkę.

W momencie popełnienia przestępstwa pod wpływem alkoholu. W tym samym roku miał dostał zawału serca. Z więzienia został zwolniony w 2005 roku, ale po wyjściu na wolność znowu rozrabiał... Pobił żonę i wrócił za kratki.

Historia ciągle się powtarzała. Wkrótce po zwolnieniu zranił nożem klienta pizzerii. A w 2009 został aresztowany za próbę zamordowania żony... paskiem od szlafroka! W 2011 roku wyszedł na wolność.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.