Krzysztof Piątek może zapewnić Milanowi ok. 50 milionów euro

Krzysztof Piątek może zapewnić Milanowi około 50 milionów euro. Polak, Lucas Paqueta i Gianluigi Donnarumma są teraz kluczowymi zawodnikami w pogoni "Rossoneri" za Ligą Mistrzów.
Zobacz wideo

Krzysztof Piątek jak do tej pory oddał trzy strzały i strzelił trzy gole w Milanie. Dwa z nich po podaniach Lucasa Paquety, z którym tworzy coraz lepszy duet. Milan sprowadził ich obu zimą, płacąc za nich łącznie 70 mln euro (po 35 mln za każdego). Dla porównania, poprzedniej zimy wszystkie kluby Serie A na wzmocnienia wydały łącznie o 20 milionów mniej. Obaj w pierwszych występach dali "Rossonerim" to, czego im brakowało. Paqueta wnosi dużo życia i przebojowość do drugiej linii, natomiast Piątek jest zabójczo skuteczny w porównaniu do poprzednich napastników Milanu - Polak strzela gole nawet z niczego, co pokazał w meczu z Romą.

Piątek i Paqueta stali się twarzami nowej polityki Milanu. "Rossoneri" nie sprowadzali kolejnego Gonzalo Higuaina, dla którego gra na San Siro była pewnego rodzaju "zsyłką" po odejściu z Juventusu. Zamiast tego władze Milanu zdecydowały się skupić na pozyskiwaniu młodych zawodników, głodnych gry, dla których samo założenie koszulki Milanu jest wielkim wyróżnieniem. By przekonać się, jak młody jest ten zespół, wystarczy spojrzeć na podstawową jedenastkę w meczu z Romą: Gianluigi Donnarumma (19 lat) - Davide Calabria (22 lata), Mateo Musacchio (28 lat), Alessio Romagnoli (24 lata), Ricardo Rodriguez (26 lata) - Tiemoue Bakayoko (24 lata), Lucas Paqueta (21 lat), Franck Kessie (22 lata) - Suso (25 lat), Hakan Calhanoglu (24 lata), Krzysztof Piątek (23 lata).

Piątek, Paqueta i Donnarumma kluczowi

Ci piłkarze mają zaprowadzić Milan do Ligi Mistrzów, w której "Rossoneri" nie grali od sezonu 2013/14. Sam awans to dla Milanu przychód w wysokości ok. 50 milionów euro, zupełnie abstrahując od wyników. Te pieniądze byłyby bezcenne dla Milanu, mającego problemy z finansowym fair play. Oznaczałaby, że klub nie musiałby nikogo sprzedawać, a wręcz przeciwnie - mógłby się jeszcze bardziej wzmocnić. Oprócz Piątka i Paquety kluczowy w pogoni za Ligą Mistrzów jest jeszcze Gianluigi Donnarumma. 19-latek przeciętnie zaczął ten sezon, ale ostatnio spisuje się znakomicie. W kilku sytuacjach uratował Milan w meczu z Romą, a w ostatnich dziewięciu meczach zachował aż sześć czystych kont, puszczając zaledwie trzy bramki.

Największym problemem Milanu nadal pozostają jednak remisy. "Rossoneri" przegrali do tej pory cztery spotkania, a wygrali i zremisowali po dziewięć. Tracili punkty w starciach z takimi drużynami jak Frosinone, Bologna czy Empoli - czyli drużyny z miejsc od 17. do 19. Paqueta i Piątek wraz z solidną defensywą mają zagwarantować, że takie wpadki już się nie powtórzą. W tej chwili w walce o Ligę Mistrzów znajduje się co najmniej sześć zespołów. Trzeci Inter znajduje się w fatalnej formie i jego spora przewaga nad resztą coraz bardziej topnieje. Tak wygląda obecnie tabela:

  • 3. Inter 40 pkt (22 mecze)
  • 4. Milan 36 pkt (22)
  • 5. Roma 35 pkt (22)
  • 6. Sampdoria 33 pkt (22)
  • 7. Atalanta 32 pkt (21)
  • 8. Lazio 32 pkt (21)
  • 9. Fiorentina 31 pkt (22)
  • 10. Torino 31 pkt (22)

O dwa miejsca - bo Juventus i Napoli są zdecydowanie poza zasięgiem - walczy w tej chwili sześć zespołów, a w porywach nawet osiem, jeśli doliczyć do tego grona Fiorentinę i Torino. Różnice są minimalne i każda wpadka może mieć znaczenie.Dla Milanu powrót do Ligi Mistrzów jest głównym celem. Jeśli nie zostanie zrealizowany, cały sezon będzie spisany na straty. Ale Piątek swoimi golami może spłacić się bardzo szybko i to z dużą nawiązką. Właśnie po to Milan go kupił za 35 mln euro - by swoimi golami zarobił dla klubu jeszcze więcej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.