Michał Probierz przewidział sukces Piątka. A był za to wyśmiewany [WIDEO]

- Niektórzy będą żałować, że nie kupili go za grosze. Jeśli dzisiaj ktoś zapłaci za niego 3-5 milionów euro, to później sprzeda za 30 - mówił Michał Probierz, trener Cracovii, kiedy Krzysztof Piątek wyjeżdżał do Genoi. Wtedy szkoleniowca Pasów większość osób wyśmiała, teraz wszyscy przyznają mu rację.

1 lipca 2018 roku, Krzysztof Piątek zostaje oficjalnie zawodnikiem Genoi, która zapłaciła za niego 4,5 mln euro. Kilka tygodni wcześniej trener Cracovii, z której odchodzi napastnik, przewiduje jego przyszłość. - Jeśli ktoś nie kupi teraz Krzysztofa Piątka za trzy, pięć milionów euro - to za kilka lat będzie musiał zapłacić za niego 30 - mówił Michał Probierz. Kiedyś powiedziałem to o Robercie Lewandowskim. Teraz mówię to o Piątku. Widzę jak pracuje i trzymam kciuki, żeby mu się udało. Później znajdą się kluby, które będą żałować, że nie wykupiły go z Polski za grosze - dodawał.

Probierz za swoją wypowiedź z ubiegłego roku początkowo był niezwykle krytykowany i wyśmiewany. Bo jak to - napastnik Cracovii będzie drugim Lewandowskim? Ktoś zapłaci za niego 30 mln euro? Niemożliwe. A przynajmniej tak wówczas uważali niektórzy.

Teraz sytuacja jest zupełnie inna, a Probierzowi rację przyznają wszyscy. Przyznają rację, bo jego scenariusz sprawdził się w 100 proc..Piątek zaliczył doskonałą rundę jesienną, w której dla genueńskiego klubu strzelił 19 goli w 21 meczach we wszystkich rozgrywkach. Taka dyspozycja poskutkowała natomiast transferem do Milanu. I to transferem rekordowym, Genoa otrzyma za Polaka ponad 35 mln euro (po spełnieniu określonych bonusów, łącznie może być to nawet 40 mln).

Krzysztof Piątek zawodnikiem AC Milan. Szczegóły transferu

Piątek podpisał z Milanem kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2023 roku. Szefowie jego nowego klubu zapłacą za niego 35 mln euro plus ewentualne premie, które mogą wynieść nawet 5 mln. Łącznie da to więc aż 40 mln euro. Dzięki temu były zawodnik Cracovii stanie się najdroższym polskim piłkarzem w historii. Wcześniej to miano należało do Arkadiusza Milika, który z Ajaksu przeszedł do Napoli. Na razie nieznane są szczegóły finansowe umowy, ale w ostatnich dniach włoskie media informowały, że Piątek w nowym klubie będzie zarabiał 2 mln euro.

Krzysztof Piątek walczy z Cristiano Ronaldo

Przed transferem do Milanu Piątek zaliczył fantastyczną rundę w Genoi. W 19 ligowych spotkaniach strzelił 13 goli, dzięki czemu zajmuje on 4. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Serie A. Jednego gola więcej strzelili jedynie Duvan Zapata z Atalanty, Fabio Quagliarella z Sampdorii i Cristiano Ronaldo z Juventusu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.