Była 74. minuta meczu Altetico z Realem Madryt. Luka Modrić posłał znakomite podanie w pole karne, gdzie wbiegał Gareth Bale. Walijczyk przyjął piłkę i mocnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy, ustalając tym samym wynik na 3:1. Po trafieniu skrzydłowy "Królewskich" zaprezentował nietypową cieszynkę - najpierw pomachał kibicom gospodarzy, a później wykonał tzw. gest Kozakiewicza. Kamery nagrały zachowanie, które rozwścieczyło fanów Atleti.
Po meczu na temat zachowania Bale'a wypowiedział się Ituralde Gonzalez, były sędzia piłkarski. - Roberto Rosetti [szef sędziów UEFA] przedstawił sprawę jasno. Tego typu gesty w Lidze Mistrzów będą piętnowane i w takiej sytuacji wkroczyłby VAR. Nie można czegoś takiego pokazywać innym ludziom - zdradził Gonzalez.
W sobotnim meczu skandaliczne nie było jednak tylko zachowanie Bale'a. W trakcie rozgrzewki pluszowymi szczurami obrzucany został bowiem Thibaut Courtois, bramkarz drużyny Santiago Solariego.