"Marca" donosi, że Cristiano Ronaldo w najbliższych dniach pojawi się w Madrycie, by przejść rutynowe badania. Ale po nich nie poleci z drużyną na obóz przygotowawczy do Stanów Zjednoczonych (Real zmierzy się tam m.in. z FC Barceloną), ani nie zagra o pierwsze trofeum w nowym sezonie, czyli w meczu o Superpuchar Europy z Manchesterem United (8 sierpnia).
Dłuższa przerwa Ronaldo nie ma jednak związku z żadną kontuzją. Zinedine Zidane po prostu chce, by jego gwiazdor porządnie wypoczął.
Przypomnijmy, że Ronaldo zaczął wakacje później od reszty zespołu, bo po zakończeniu poprzedniego sezonu poleciał z kadrą Portugalii na Puchar Konfederacji. Ale to - zdaniem "Marki" - nie jest jedyna przyczyna, która sprawia, że teraz jego urlop się wydłuży.
Gazeta wskazuje, że odpoczynek w wypadku Ronaldo sprawdził się już w poprzednim sezonie. Przypomina, że do marca gwiazdor Realu rzadziej pojawiał się na boisku, ale później zaliczył jeden z najlepszych okresów w karierze - był decydujący m.in. w kluczowych momentach walki Realu o Ligę Mistrzów.
Odpoczynek Ronaldo - o czym też wspomina gazeta - może zakłócić jednak rozprawa sądowa (o jego oszustwa podatkowe na kwotę blisko 15 mln euro), która została zaplanowana na 31 lipca.