Arjen Robben potwierdził, że odchodzi z Bayernu Monachium

Arjen Robben odchodzi z Bayernu Monachium. To już pewne. Piłkarz w rozmowie z telewizją Omnisport przyznał, że to jego ostatni sezon w ekipie mistrza Niemiec.

- To mój ostatni sezon w Bayernie Monachium. Odejdę stąd po 10 wspaniałych latach - powiedział Arjen Robben podczas spotkania z kibicami zrzeszonymi w fanklubie Bayernu Monachium. Chwilę wcześniej potwierdził to także Uli Hoeness, prezes klubu - poinformował serwis „Omnisport”.

Już przed rokiem wydawało się, że czas Holendra w stolicy Bawarii dobiegł końca. Hoeness zdecydował się jednak przedłużyć umowę z Robbenem o kolejny rok. Piłkarz nie poinformował, co zamierza robić po wygaśnięciu kontraktu z Bayernem. Niemieckie media spekulują, że może zakończyć karierę i pozostać w innej roli w klubie. Ale pisze się również, że może wrócić do Holandii. Do FC Groningen lub PSV Eindhoven, czyli klubów, w których zaczynał karierę.

Bayern Monachium bez Robbena

Robben trafił do Bayernu latem 2009 roku za 25 milionów euro z Realu Madryt. Błyskawicznie stał się gwiazdą zespołu i ulubieńcem trybun. Niemieckie media spekulują, że oprócz Robbena z Bayernem latem może pożegnać się też Franck Ribery oraz wielu innych piłkarzy. Władze klubu planują bowiem rewolucję, w lecie chcą znacząco wzmocnić zespół i nie zamierzają oszczędzać. "Sport Bild" informuje, że Bawarczycy na nowych piłkarzy chcą przeznaczyć 200 mln euro. A na liście życzeń Bayernu Monachium znajdują się m.in. Frenkie de Jong i Matthijs de Ligt z Ajaxu Amstedam, Nabil Fekir z Olympique Lyon, Florian Thauvin z Olympique Marsylia, Nicolas Pepe z Lille OSC i Ante Rebić i Luka Jović z Eintrachtu Frankfurt.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.