- Już jakiś czas temu zdecydowaliśmy, że mecz z Hoffenheim będzie moim ostatnim w barwach Borussii Dortmund. Klub potrzebuje nowych bodźców i trenera - powiedział na konferencji prasowej Stoeger.
52-letni szkoleniowiec prowadził drużynę z Dortmundu od grudnia ubiegłego roku. Jak na finalistę Ligi Mistrzów sprzed kilku lat, zespół notował bardzo przeciętne rezultaty. Pod jego wodzą Borussia wygrała dziesięć spotkań, zremisowała osiem i przegrała sześć.
Niemieckie media spekulują, że następcą Stoegera może zostać trener OGC Nice, Lucien Favre.