Manchester City szykuje rewolucję. Guardiola może pozbyć się nawet 18 zawodników

Pep Guardiola zamierza latem dokonać w Manchesterze City kadrowej rewolucji. Zespół może opuścić nawet 18 zawodników, a na wzmocnienia klub jest gotowy wydać co najmniej 150 milionów funtów.

Odpadnięcie z Ligi Mistrzów w 1/8 finału było dla Obywateli ciosem. W dwumeczu z Monaco padł remis 6:6, ale piłkarze z Księstwa zdobyli więcej bramek na wyjeździe, dzięki czemu sprawili niespodziankę i wyeliminowali Manchester. Choć występ City w LM był zdecydowanie poniżej oczekiwań, na całą sytuację Guardiola stara się patrzeć optymistycznie. - Teraz będzie mi łatwiej wiele rzeczy zmienić - powiedział Hiszpan zaraz po porażce 1:3 na Stadionie Ludwika II. Jak informuje brytyjski "Guardian", plany Guardioli ciężko nazwać po prostu zmianami. Słowo "rewolucja" wydaje się być o wiele bardziej na miejscu.

Podczas letniego okienka transferowego drużynę może opuścić nawet 18 graczy. Yaya Toure, Gael Clichy, Pablo Zabaleta, Willy Caballero, Jesus Navas, Bacary Sagna i Tosin Adarabioyo - tym zawodnikom w lipcu wygasają kontrakty, a należy także pamiętać o wypożyczonych, z którymi Guardiola nie wiąże poważnych planów. Joe Hart, Samir Nasri, Eliaquim Mangala, Wilfried Bony i Jason Denayer nie mają czego szukać na Etihad Stadium. Pod znakiem zapytania stoi również pozostanie w Manchesterze Sergio Aguero, Vincenta Kompany'ego, Aleksandara Kolarova, Fabiana Delpha, Fernando i Kelechiego Iheanacho. Łącznie 18 nazwisk, których w sezonie 2017/2018 może już nie być w drużynie Guardioli.

Na nowych piłkarzy Hiszpan będzie mógł wydać co najmniej 150 milionów funtów. Na liście życzeń byłego szkoleniowca Barcelony znajdują się m.in. Alexis Sanchez (Arsenal), Aymeric Laporte (Athletic Bilbao), Kyle Walker czy Danny Rose (obaj Tottenham Hotspur).

W niedzielę Manchester zmierzy się w hicie Premier League z Liverpoolem. Obywatele są aktualnie na 3. miejsce w tabeli, mając jeden punkt przewagi nad zespołem Juergena Kloppa. Początek spotkania o godz. 17.30. Relacja w serwisie Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.