Luis Suarez jest w tym sezonie najskuteczniejszym piłkarzem w Premier League. Nic więc dziwnego, że zarząd klubu z Anfield Road robił wszystko, by 26-latek przedłużył umowę.
Jeszcze latem na łamach Guardiana Urugwajczyk prosił klub o zgodę na odejście i wydawało się, że jego przejście do innego klubu jest kwestią czasu. Pierwszy w kolejce po napastnika Liverpoolu stał londyński Arsenal, który jest teraz liderem Premier League.
Teraz Brendan Rodgers może być przynajmniej na jakiś czas spokojny o przyszłość swojego najlepszego piłkarza. Suarez podpisał umowę do 2018 roku. Nie ma jeszcze oficjalnych wiadomości o zarobkach czy ewentualnych klauzulach. Nieoficjalnie pisze się jednak, że napastnik będzie zarabiał teraz 180 tysięcy funtów tygodniowo, a od przyszłego sezonu nawet 200 tysięcy.
- Jestem zachwycony możliwością podpisania nowej umowy, która zabezpiecza moją przyszłość w Liverpoolu - powiedział po podpisaniu kontraktu Suarez. - Mamy w klubie kilku znakomitych zawodników, zespół cały czas dojrzewa i wierzę, że możemy wkrótce spełnić nasze ambicje i przywrócić Liverpool na najwyższy poziom. Moim celem jest pomóc klubowi, by stało się to najszybciej jak to możliwe - dodaje.
Urugwajczyk strzelił w tym sezonie 17 bramek w 11 meczach. Tym samym jest najskuteczniejszym piłkarzem w całej lidze, mimo że z powodu zawieszenia nie zagrał w pierwszych pięciu meczach. Dzięki takiemu dorobkowi w pojedynkę ma na koncie więcej trafień niż całe składy aż dziesięciu ekip Premier League.
Liverpool zajmuje w tej chwili drugie miejsce w tabeli i traci dwa punkty do liderującego Arsenalu. Z tygodnia na tydzień coraz więcej wskazuje na to, że po dłuższej przerwie Liverpool w końcu wróci do Ligi Mistrzów.
- Obiecano mi, że jeśli nie awansujemy do Ligi Mistrzów, będę mógł odejść. Teraz jednak działacze nie chcą zrealizować tej obietnicy - mówił we wspomnianym wywiadzie Suarez. Najwidoczniej jednak ostatnie znakomite wyniki Liverpoolu przekonały piłkarza do tego, że w tym sezonie w końcu uda się zakończyć sezon w czołowej czwórce i klub tym samym awansuje do Ligi Mistrzów.
- To moje główne marzenie, zagrać w Lidze Mistrzów w barwach Liverpoolu. Myślę, że jesteśmy teraz wystarczająco dobrzy, by to osiągnąć, i możemy walczyć z innymi zespołami o bycie na szczycie tabeli - zakończył Suarez.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone