Profil Sport.pl na Facebooku - 77 tysięcy fanów. Plus jeden?
Chelsea rozważała rozpoczęcie rozmów z Napoli w sprawie transferu Edinsona Cavaniego - propozycja miała wynosić 35 milionów funtów - ale klub nie jest przekonany, czy Urugwajczyk będzie pasował do stylu gry drużyny - twierdzą źródła ESPN.
- Zaoferowano im Cavaniego, ale nie wszyscy w klubie uważają, że jest odpowiednim piłkarzem do formacji zespołu. Chelsea złożyła ofertę za Lewandowskiego, ale została odrzucona - powiedziało źródło amerykańskiej stacji.
Marin, Hazard, Oscar... Lewandowski?
Lewandowski zdobył w zeszłym sezonie mistrzostwo i puchar Niemiec, strzelając 22 gole w 34 meczach Bundesligi. Polak udowodnił, że świetnie odnajduje się w płynnej, szybkiej grze Borussii - takiej samej, jaką chce wdrożyć na Stamford Bridge menedżer Roberto Di Matteo, który sprowadził już w tym celu Marko Marina (7 mln funtów) i Edena Hazarda (32 mln funtów).
Kolejnym nabytkiem ma być utalentowany brat Edena, Thorgan. The Blues są też bliscy sfinalizowania transferu 20-letniego Brazylijczyka Oscara (L25 mln), który przeszedł testy medyczne, ale zaznaczył, że ostateczną decyzję podejmie po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich.
Po kupnie szybkich, błyskotliwych skrzydłowych oraz Oscara, który stylem gry przypomina Kakę, największą bolączką Di Matteo będą prawa obrona i atak. Jedynymi środkowymi napastnikami są obecnie Fernando Torres i Romelu Lukaku. Ten pierwszy miał dobrą końcówkę zeszłego sezonu, został nawet królem strzelców Euro 2012, ale nie ma pewności, czy zagwarantuje Chelsea zdobywanie bramek na przestrzeni całego sezonu. Z kolei drugi napastnik, Lukaku, jest za młody na regularne występy w podstawowym składzie. Sprowadzenie nowego napastnika jest koniecznością, a Lewandowski wydaje się być jednym z głównych celów londyńskiego klubu.
Polak przyznał, że pewnego dnia chciałby spróbować sił w Premier League. - Mam nadzieję, że kiedyś tam zagram. Jestem szczęśliwy w Dortmundzie, ale zawsze stawiam sobie wysokie cele - mówił w niedawnym wywiadzie.
Kontrakt Lewandowskiego z Borussią wygasa już za dwa lata, a rozmowy w sprawie jego przedłużenia są skomplikowane. Mimo to mistrzowie Niemiec zapewniają, że nie mają najmniejszego zamiaru sprzedawać swojego najlepszego strzelca. Według ESPN dopiero oferta w granicach 20 milionów funtów mogłaby skłonić Borussię do zmiany zdania.
