Video pochodzi z serwisu VOD
Borussia Dortmund może mówić o pechu, bo jej lot na spotkanie z Tottenhamem Hotspur został opóźniony przez młodego piłkarza Jadona Sancho. Paszportu zapomniał również Abdou Diallo, ale Francuz zdążył wrócić po dokument przed planowanym odlotem.
18-latek tuż przed kontrolą paszportową zorientował się, że nie ma dokumentów i musiał wrócić się do domu. Cała drużyna BVB czekała na powrót młodego piłkarza i z opóźnieniem poleciała swoim Airbusem do Londynu. Wieczorem Borussia wybiegnie na murawę Wembley, gdzie odbędzie ostatni trening przed środowym meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Sancho jest ważnym piłkarzem Borussii Dortmund. W sobotę strzelił pierwszego gola w zremisowanym 3:3 meczu z Hoffenheim. W sumie w tym sezonie strzelił już osiem bramek w 29 meczach.