Legia Warszawa w kompromitującym stylu przegrała u siebie z F91 Dudelange 1:2. Piłkarzy mistrzów Polski pożegnały przeraźliwe gwiazdy kibiców, którzy w trakcie meczu w mniej lub bardziej dyplomatyczny sposób wypowiedzieli się o grze piłkarzy swojego klubu.
Po mecz Michał Kucharczyk udzielił wywiadu TVP Sport, w którym stwierdził, że tym meczem Legia osiągnęła dno.
- Zapisaliśmy się w historii Legii jako prymitywny zespół. Nawet grając w 10 powinniśmy wygrać to spotkanie, mnóstwo błędów w obronie. Dudelange wygrało zasłużenie - stwierdził zawodnik mistrzów Polski
- Nie tworzymy drużyny na boisku. Może w szatni wygląda inaczej, ale na boisku każdy gra do własnej bramki. - dodał
Zapytany o to, o czym rozmawiał w przerwie meczu z Arkadiuszem Malarzem odpowiedział: - Z Malarzem rozmawialiśmy o taktyce, która nie wyglądała za dobrze. Przegrywaliśmy za dużo długich piłek. Spadliśmy w tym momencie na totalne dno, a jeśli się nie odbijemy, to kibice Legii mogą nas wygwizdać, bo na to zasługujemy. - zakończył Kucharczyk
W najbliższy czwartek Legia zagra rewanżowe spotkanie z Dudelange w Luksemburgu. Ewentualna wygrana da awans do 4. rundy eliminacji do Ligi Europy.