Ekstraklasa. Ricardo Sa Pinto: Zamęczę piłkarzy Legii

W ciągu trzech miesięcy zmieniłem bardzo dużo. Zespół wciąż nie jest jednak gotowy na intensywność gry, na której mi zależy - mówi Ricardo Sa Pinto, trener Legii Warszawa, w rozmowie z Piotrem Żelaznym z "Rzeczpospolitej".

Rozgrywki LOTTO Ekstraklasy zbliżają się do półmetka, a Legia wciąż nie jest w optymalnej formie. Mistrzowie Polski w siedemnastu meczach zdobyli zaledwie 32 punkty, ale do Lechii Gdańsk tracą tylko pięć "oczek". Trener Legii wierzy, że jeszcze odmieni obliczę Legii, a zawodników czeka trudna przeprawa podczas zimowego okresu przygotowawczego.

Wciąż najlepsze przed nami, ale mieliśmy już serię dziesięciu spotkań bez porażki.
- W ciągu trzech miesięcy zmieniłem bardzo dużo. Zespół wciąż nie jest jednak gotowy na intensywność gry, na której mi zależy. Dlatego bardzo przyda nam się przerwa zimowa. Będziemy mogli popracować. Zamęczę ich, ale żeby zespół mógł grać mój futbol, potrzebuję bazy jaką jest perfekcyjne przygotowanie fizyczne - mówi Sa Pinto w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Portugalczyk zdradził także, kto był jego trenerskim wzorem.
- Można powiedzieć,, że był nim Jose Mourinho. Byłem u niego na stażach, najpierw w Interze Mediolan, a później w Realu Madryt. Nikt nie jest doskonały, ale to wzór godny naśladowania. I wbrew powszechnej opinii Mourinho nie ma defensywnego stylu, on jest po prostu strategiem.

Cristiano Ronaldo zapatrzony w Sa Pinto

- Po porażkach nie mogę spać, nie mogę jeść, nawet po zremisowanych spotkaniach mam kłopoty. Ale gdy widzę tę chęć wygrywania, jaką ma Ronaldo… W swojej książce Cristiano napisał, że nigdy nie spotkał piłkarza tak opętanego żądzą wygrywania jak ja. Być może część tego przejął ode mnie. Cieszę się, że mogło tak być - zakończył trener Legii. Całą rozmowę przeczytacie TU.

Legia szykuje zimowe transfery

Legia interesuje się Bruno Duarte da Silvą. 22-letni Brazylijczyk jest piłkarzem FK Lwów. Mistrzowie Polski mieliby zapłacić za niego milion euro - informuje portal sportanalytic.com. Natomiast "Przegląd Sportowy" twierdzi, że Legia chciałaby pozyskać Lukasa Haraslina z Lechii Gdańsk i Arvydasa Novikovasa z Jagiellonii Białystok.

Możliwe także, że zimą klub opuści Arkadiusz Malarz, który jest w konflikcie z trenerem Legii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.