Ekstraklasa. Zagraniczne media: Francuskie, hiszpańskie i włoskie kluby chcą Jarosława Jacha

Portal ten zauważa nowy trend w lidze francuskiej. Tamtejsze kluby coraz częściej zwracają uwagę na piłkarzy ze wschodnich krajów oraz lig. Latem pięciu reprezentantów Polski trafiło do Ligue 1: Kamil Glik z Torino do Monaco, Grzegorz Krychowiak z Sevilli do PSG, Maciej Rybus z Tereka Groznego do Olympique Lyon, Mariusz Stępiński z Ruchu Chorzów do Nantes oraz Igor Lewczuk z Legii Warszawa do Bordeaux.

Teraz ich śladem może podążyć Jarosław Jach. 22-letni obrońca Zaglębia i reprezentant Polski U21 znalazł się na celowniku St. Etienne, Lille, Montpellier, Rennes oraz hiszpańskiego Betisu i włoskiej Atalanty. Do transferu mogłoby dojść już zimą. Piłkarz nawiązał współpracę z Nimą Modyrem, który będzie reprezentował piłkarza w Europie zachodniej. Według serwisu Legia.net Jachem interesuje się również Legia Warszawa.

- Od luźnych rozmów i zapytań do finalizacji transferów bardzo daleka droga. Dotychczas nie otrzymaliśmy żadnej oficjalnej oferty w sprawie Jacha, dlatego póki co sprawę traktujemy jako transferowe spekulacje. Przyzwyczailiśmy się do tego, że nasi zawodnicy ostatnimi czasy wzbudzają spore zainteresowanie. Możemy się z tego powodu tylko cieszyć - mówi "Wyborczej" Piotr Burlikowski, dyrektor sportowy Zagłębia Lubin.

Lubinianie już latem udowodnili, że potrafią sprawnie działać na transferowym rynku. Do Cracovii sprzedano innego młodego zawodnika, Krzysztofa Piątka. "Miedziowi" na transferze swojego napastnika zarobili ok. 400 tys. zł, a wkrótce kwota może wzrosnąć do 600 tys. zł, bo w umowie uwzględniono jeszcze kilka bonusów. Biorąc pod uwagę, że Piątkowi pozostał już tylko rok kontraktu z Zagłębiem, szefowie lubińskiego klubu zrobili naprawdę dobry interes.

Można się zatem spodziewać, że "Miedziowi" za transfer Jacha zażądają dużo więcej pieniędzy. Tym bardziej że 22-latek na początku września prolongował umowę z Zagłębiem. Nowy kontrakt obowiązuje do czerwca 2019 roku.

Świat sportu ogarnęło prawdziwe szaleństwo! Po co Ronaldo to robi?