Reprezentacja Polski. Żewłakow i Boruc złamali regulamin. Pili wino w samolocie

PRZEGLĄD PRASY. Jak pisze ?Przegląd Sportowy? po raz kolejny kadrowicze Franciszka Smudy złamali regulamin. Tym razem chodzi o Michała Żewłakowa i Artura Boruca, którzy pili wino w samolocie podczas powrotu ze zgrupowania w Ameryce. Smuda nie powoła ich na kolejny sparing.

Polski piłkarz pije ?

Jak dowiedział się "Przegląd", Boruc i Żewłakow mimo wyraźnego zakazu ze strony Franciszka Smudy pili alkohol. Zachowywali się ponadto arogancko wobec obsługi samolotu, co rozwścieczyło selekcjonera do tego stopnia, że publicznie ich zbeształ.

Karą za ten wybryk ma być pominięcie obu zawodników przy powoływaniu kadry na mecz towarzyski z Wybrzeżem Kości Słoniowej, który odbędzie się 17 listopada w Poznaniu.

Boruc recydywistą

Artur Boruc już raz został przyłapany na piciu podczas zgrupowania. Wraz z Dariuszem Dudką i Radosław Majewski został zawieszony w 2008 roku przez Leo Beenhakkera za "niedopuszczalne i nieodpowiedzialne zachowania"  po porażce z Ukrainą.

Powrót Peszki

Jednocześnie do kadry wróci Sławomir Peszko, który wraz z Maciejem Iwańskim pił alkohol po meczu z Australią. - Sławek zrozumiał swój błąd. Mocno się pokajał i zapewnił, że już mnie nie zawiedzie. Będzie dostawał powołania, jeżeli będzie w dobrej formie - powiedział Smuda.

W końcu tanie bilety na kadrę ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.