Nie udało się go sprzedać po mistrzostwach Europy w 2016 r., ani też w kilku kolejnych oknach transferowych. Pazdan opuścił Legię dopiero kilka tygodni temu, pół roku przed wygaśnięciem umowy z mistrzami Polski. W poniedziałek zadebiutował w nowym klubie i może być zadowolony ze swojej postawy.
W 32. minucie Ankaragucu objęło prowadzenie, a bramkę, po pięknym zagraniu Pazdana, zdobył Dever Orgill.
W 46. minucie wynik podwyższył Hadi Sacko, a na 3:0 gola strzelił Ilhan Parlak. Drużyna Polaka dzięki wygranej wydostała się ze strefy spadkowej i awansowała na 15. lokatę w tabeli.
Turcy nie zapłacili Legii za Pazdana nawet złotówki. Nie oznacza jednak, że warszawski klub na nim nie zaoszczędzi. Bo gdyby 31-latek został na Łazienkowskiej do końca kontraktu - czyli do czerwca 2019 roku - to stołeczny klub wydałaby na jego pensję niemal milion złotych.
Sekcja Piłkarska Sport.pl