Neymar: Boję się powrotu na boisko

Gwiazdor PSG na boisku nie pojawił się od końcówki lutego, kiedy w ligowym meczu z Marsylią doznał poważnej kontuzji. U Brazylijczyka stwierdzono skręcenie stawu skokowego i pęknięcie piątej kości śródstopia.

Chociaż Neymar w piłkę nie gra od trzech miesięcy, to znalazł się w kadrze na zbliżający się mundial. W programie „Jornal Nacional” w telewizji Globo 26-latek przyznał jednak, że powrót na boisko wywołuje u niego lęk.

- To bardzo trudny okres. Nie wiem, czy nie najtrudniejszy w mojej karierze. Jestem bardzo blisko spełnienia marzenia, gry na kolejnym mundialu. Wiem, że wszyscy denerwują się mistrzostwami świata, ale zapewniam, że nikt nie denerwuje się bardziej niż ja przed powrotem do gry. Nikt też bardziej się nie boi. Przez moją głowę przechodzą miliony myśli. Boję się - powiedział napastnik PSG.

Obawy Brazylijczyka są zrozumiałe. Zbyt wczesne powroty na boisko mogą kończyć się tak, jak u Dimitriego Payeta, który w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzją mięśniową, ale znalazł się w podstawowym składzie Marsylii na środowy finał Ligi Europy przeciwko Atletico. Francuzowi uraz się jednak odnowił i zszedł z boiska jeszcze w pierwszej połowie.

Neymar do Paryża trafił minionego lata, kiedy za rekordowe 222 mln euro został wykupiony z Barcelony. W obecnym sezonie Brazylijczyk wystąpił w 30 meczach, w których strzelił 28 goli i dołożył 19 asyst.

Reprezentacja Brazylii pierwszy mecz na mundialu rozegra 17 czerwca, kiedy w Rostowie nad Donem zmierzy się ze Szwajcarią. Później ich rywalami w fazie grupowej będą jeszcze Kostaryka (22 czerwca) i Serbia (27 czerwca).